Rada Stanu odrzuciła w lipcu wniosek o zawieszenie decyzji złożony przez pracownika belgijskich kolei państwowych, który stracił pracę po tym, jak prowadząc pociąg, transmitował na żywo w aplikacji TikTok.
Chodzi o maszynistę SNCB-NMBS, który w grudniu 2024 roku nadawał na żywo w popularnym serwisie społecznościowym, siedząc za sterami pociągu kursującego między Grammont a Mons. Informacje o sprawie podały belgijskie media Sudinfo i L’Avenir.
Naruszenie zasad bezpieczeństwa
Koleje państwowe uzasadniły zwolnienie rażącym naruszeniem obowiązków służbowych. Podkreślono brak należytej staranności w wykonywaniu pracy oraz negatywny wpływ zachowania maszynisty na wizerunek spółki.
Przepisy SNCB wyraźnie zabraniają korzystania z prywatnego telefonu w kabinie prowadzącej, nawet podczas postoju. Spółka uznała, że maszynista działał nierzetelnie i w sposób zagrażający bezpieczeństwu, a jego transmisja w mediach społecznościowych zaszkodziła reputacji przedsiębiorstwa.
Linia obrony maszynisty
Zwolniony tłumaczył, że telefon był umieszczony na statywie, a interakcje z widzami odbywały się wyłącznie w czasie postoju pociągu. Jak twierdził, celem transmisji było promowanie zawodu maszynisty, a nie szkoda dla wizerunku kolei.
Decyzja Rady Stanu
Argumenty te nie przekonały Rady Stanu. W uzasadnieniu orzeczenia określono zachowanie maszynisty jako „skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne”, potwierdzając, że jego działania faktycznie naruszyły dobre imię SNCB. Wniosek o zawieszenie zwolnienia został oddalony.
Postępowanie dotyczące unieważnienia decyzji o rozwiązaniu umowy wciąż trwa i zostanie rozpatrzone w późniejszym terminie. Sprawa może stać się istotnym punktem odniesienia dla zasad korzystania z mediów społecznościowych przez pracowników sektora transportu publicznego oraz przypomina o konieczności bezwzględnego przestrzegania procedur bezpieczeństwa w transporcie kolejowym.