Sekretarz generalny Rady Europy odrzucił w sobotę jakiekolwiek osłabienie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, dzień po apelu dziewięciu państw, w tym Belgii, kierowanych przez Włochy, o reinterpretację tego dokumentu w zakresie kwestii migracyjnych.
Kontekst polityczny:
- Dziewięć krajów europejskich zakwestionowało obecne funkcjonowanie systemu
- Włochy pod przewodnictwem Giorgii Meloni zainicjowały dyskusję
- Belgia reprezentowana przez Bart De Wevera dołączyła do inicjatywy
Alain Berset, stojący na czele organizacji zrzeszającej 46 państw członkowskich odpowiedzialnej za nadzór nad demokracją i prawami człowieka na Starym Kontynencie, podkreślił w komunikacie prasowym fundamentalne znaczenie utrzymania integralności konwencji. „W obliczu złożonych wyzwań naszej epoki, naszą rolą nie jest osłabianie Konwencji, lecz przeciwnie – utrzymanie jej mocnej i aktualnej pozycji” – oświadczył szwajcarski polityk.
Stanowisko sygnatariuszy:
W otwartym liście opublikowanym w piątek przez służby włoskiej premier, dziewięć krajów europejskich, w tym Włochy, Dania i Polska, uznało za konieczne rozpoczęcie dyskusji na temat sposobu, w jaki konwencje międzynarodowe odpowiadają na współczesne wyzwania.
Dokument kieruje krytykę pod adresem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, emanacji Rady Europy – obie instytucje mają siedziby w Strasburgu – odpowiedzialnego za egzekwowanie przestrzegania konwencji o tej samej nazwie w 46 krajach sygnatariuszy.
Przedmiot kontrowersji:
Dziewięć państw wyraziło chęć zbadania, czy Trybunał w niektórych przypadkach rozszerzył zakres stosowania konwencji zbyt daleko w porównaniu z pierwotnymi intencjami. Sygnatariusze listu oceniają, że w określonych sytuacjach Europejski Trybunał Praw Człowieka ogranicza ich zdolność do podejmowania decyzji politycznych w ramach własnych demokracji.
Odpowiedź instytucjonalna:
W odpowiedzi na te zarzuty, Berset podkreślił wartość debaty przy jednoczesnym ostrzeżeniu przed polityzacją Trybunału. Były szwajcarski prezydent o proweniencji socjalistycznej zaakcentował fundamentalne znaczenie zachowania niezależności i bezstronności sądownictwa.
Zasady państwa prawa:
Sekretarz generalny Rady Europy przypomniał, że w państwie prawnym wymiar sprawiedliwości nie może podlegać presjom politycznym. Podkreślił, że Trybunał nie powinien służyć jako narzędzie ani przeciwko rządom, ani przez nie wykorzystywane.
Implikacje systemowe:
Ta inicjatywa dziewięciu państw europejskich sygnalizuje rosnące napięcia między suwerennością krajową a ponadnarodowymi mechanizmami ochrony praw człowieka. Dyskusja dotyczy równowagi między demokratycznym mandatem rządów narodowych a międzynarodowymi standardami w zakresie praw podstawowych.
Reakcja Rady Europy wskazuje na determinację w obronie obecnego systemu ochrony praw człowieka, mimo rosnących wyzwań związanych z polityką migracyjną i jej społecznymi konsekwencjami w krajach członkowskich.