Paryski sąd apelacyjny oficjalnie poinformował we wtorkowym komunikacie, że wpłynęły już „trzy odwołania” od wyroków skazujących Marine Le Pen oraz jej ugrupowanie Zjednoczenie Narodowe. Według zapewnień instytucji, sprawa zostanie rozpatrzona w takim terminie, który umożliwi wydanie ostatecznej decyzji latem 2026 roku.
Dotrzymanie zapowiadanego harmonogramu oznaczałoby, że ponowny proces odbędzie się nie później niż na początku 2026 roku. Tym samym rozstrzygnięcie zapadłoby kilka miesięcy przed wyborami prezydenckimi zaplanowanymi na 2027 rok. Takiego scenariusza domaga się wielu przedstawicieli francuskiej sceny politycznej, którzy chcą uniknąć nakładania się postępowania sądowego na kampanię wyborczą.
Główna zainteresowana skomentowała już informację z sądu apelacyjnego. Marine Le Pen nie kryła zadowolenia z przedstawionego harmonogramu
