Na terenie budowy przyszłego supermarketu w Ypres, w zachodniej części Flandrii, archeolodzy natrafili na pozostałości imponującego średniowiecznego kompleksu. Według wstępnych analiz może to być dawna siedziba hrabiego Flandrii, datowana na około 1130 rok. O odkryciu poinformowano w sobotę.
Badania poprzedziła rozbiórka dawnego budynku na Vandenpeereboomplein
Prace wykopaliskowe ruszyły po wyburzeniu zabudowań znajdujących się przy placu Vandenpeereboomplein, gdzie w najbliższych miesiącach ma powstać nowy supermarket. Zgodnie z dawnymi przekazami, w tym rejonie mogło znajdować się średniowieczne miejsce pochówku. Ostatecznie jednak okazało się, że teren kryje znacznie cenniejsze znalezisko – jedną z pierwszych rezydencji możnych, która mogła dać początek urbanizacji Ypres.
Odkryto fosę i mur – archeolodzy liczą na więcej
Dotychczas odsłonięto fragment muru oporowego oraz fosę o szerokości około 15 metrów, co świadczy o istnieniu rozległego i dobrze ufortyfikowanego majątku. Zespół badawczy wyraził nadzieję, że w trakcie dalszych prac uda się również natrafić na pozostałości studni lub piwnic, które należały do średniowiecznej rezydencji.
Monety, ozdoby i zabawki – znaleziska mówią o życiu codziennym
W trakcie wykopalisk zabezpieczono także liczne przedmioty codziennego użytku: monety, fragmenty sprzączek, dziecięce zabawki, a także insygnia. Artefakty te mogą dostarczyć cennych informacji na temat życia mieszkańców regionu w XII wieku, ich statusu społecznego oraz roli, jaką odgrywała ta rezydencja w strukturze ówczesnego społeczeństwa.