Po wprowadzeniu nowych przepisów w 2026 roku od 20 000 do 22 000 osób rocznie może zostać objętych redukcją świadczeń w związku z wcześniejszym zakończeniem kariery zawodowej.
Skutki dla osób przechodzących na wcześniejszą emeryturę
Gdyby nowe przepisy obowiązywały już dziś, prawie jedna trzecia osób, które w ostatnich latach zdecydowały się na wcześniejszą emeryturę, otrzymałaby niższe świadczenia. Tak wynika z odpowiedzi ministra emerytur Jana Jambona na pytanie Kim De Witte (PTB).
Planowane zmiany zakładają stopniowe podnoszenie wieku emerytalnego – obecnie wynosi on 66 lat, a od 2027 roku wzrośnie do 67 lat. Osoby, które zdecydują się przejść na emeryturę przed osiągnięciem tego wieku, będą miały obniżoną kwotę świadczeń: o 2% rocznie do 2030 roku, o 4% do 2040 roku i o 5% po 2040 roku. Zwolnione z tej redukcji będą osoby, które przepracowały co najmniej 35 lat, spełniając przy tym warunek 156 dni efektywnej pracy w każdym roku oraz 7020 dni przepracowanych w całym okresie zatrudnienia.
Skala potencjalnych zmian
Według danych Federalnej Służby Emerytalnej (SFP), w 2022 roku 31% osób, które skorzystały z wcześniejszej emerytury, nie spełniało wymogów dotyczących minimalnego stażu pracy. Spośród 64 306 emerytów, którzy zakończyli aktywność zawodową przed osiągnięciem wieku emerytalnego, 20 211 nie przepracowało wymaganej liczby dni.
Zaostrzenie warunków wcześniejszej emerytury
Rząd planuje również zmiany dotyczące warunków przechodzenia na wcześniejszą emeryturę. Od 1 stycznia 2027 roku możliwość ta będzie dostępna dla osób, które ukończyły 60 lat i mają co najmniej 42 lata stażu pracy, pod warunkiem przepracowania wystarczającej liczby dni. Od tego momentu uwzględniane będą jedynie lata, w których przepracowano co najmniej 234 dni.
Analiza danych z 2022 roku sugeruje, że od 30 do 40% osób, które skorzystały z wcześniejszej emerytury, w nowym systemie musiałoby wydłużyć aktywność zawodową od kilku miesięcy do kilku lat.