Badanie przeprowadzone przez Vrije Universiteit Brussel (VUB) ujawnia, że 21% belgijskich pracowników przynajmniej raz w roku nie korzysta z potrzebnej konsultacji medycznej lub leczenia. Jest to wynik wyższy niż średnia europejska. Głównymi przyczynami są trudności w dostępie do opieki zdrowotnej oraz obawy przed nieobecnością w pracy.
Ponad dwie trzecie respondentów wskazuje na problemy takie jak długie kolejki, brak dostępnych terminów u specjalistów czy odległość od placówek medycznych. Dodatkowo, niemal co piąty pracownik przyznaje, że trudności lub niemożność opuszczenia miejsca pracy w celu odbycia wizyty lekarskiej stanowią istotną barierę w dostępie do opieki zdrowotnej. Według Maartena Hermansa, autora badania, Belgia znajduje się w czołówce krajów, gdzie obowiązki zawodowe utrudniają korzystanie z usług medycznych.
Szczególnie narażeni są pracownicy o niższym statusie społecznym i zawodowym, z niższym wykształceniem i dochodami, a także ci pracujący w warunkach szkodliwych dla zdrowia. Brak dostępu do opieki medycznej wśród tych grup podważa skuteczność działań prewencyjnych i zwiększa ryzyko poważniejszych problemów zdrowotnych oraz absencji w pracy. Przykładowo, schorzenia układu mięśniowo-szkieletowego, takie jak bóle pleców, kosztują państwo około 5 miliardów euro rocznie. Trudności w dostępie do opieki medycznej wśród najbardziej narażonych pracowników utrudniają skuteczną profilaktykę i leczenie tych schorzeń.
Hermans sugeruje, że konieczne jest wprowadzenie zmian prawnych umożliwiających pracownikom korzystanie z urlopu na planowane wizyty lekarskie, takie jak badania kontrolne czy przesiewowe. Obecnie takie rozwiązania istnieją tylko w określonych przypadkach, np. dla kobiet w ciąży czy w ramach medycyny pracy. Ułatwienie dostępu do opieki zdrowotnej mogłoby przynieść korzyści zarówno dla systemu opieki zdrowotnej, jak i dla pracodawców, zmniejszając liczbę długotrwałych absencji spowodowanych zaniedbanymi problemami zdrowotnymi.