W nadmorskiej gminie Middelkerke w prowincji Flandria Zachodnia doszło do istotnej zmiany na lokalnej scenie politycznej. Patrick Meurice, dotychczasowy radny miejski wybrany z list Vlaams Belang, ogłosił odejście z ugrupowania i zapowiedział, że od tej pory będzie wykonywał mandat jako radny niezależny. Informację potwierdził osobiście, nie podając jednak szczegółowych powodów swojej decyzji. Zmiana ta może mieć znaczenie dla układu sił w radzie gminy, w której obecnie rządzi koalicja Lijst Dedecker i N-VA.
Wybory samorządowe i zdobycie mandatu
W wyborach samorządowych przeprowadzonych w październiku 2024 r. Patrick Meurice był liderem listy Vlaams Belang w Middelkerke. Partia uzyskała wówczas 8,4 procent głosów, co przełożyło się na jeden mandat w radzie gminy. Meurice zdobył 286 głosów preferencyjnych i objął jedyne miejsce przypadłe jego ugrupowaniu. Po odejściu z partii zachowuje mandat, który od tej pory będzie sprawował jako radny niezależny.
Poczucie izolacji i otrzymywane groźby
Jak informuje dziennik Het Laatste Nieuws, decyzja o opuszczeniu Vlaams Belang miała związek z trudnościami, jakich Meurice doświadczał jako przedstawiciel tej partii. Radny mówił o ostrych atakach słownych, negatywnych komentarzach oraz groźbach. Według jego relacji, jako mandatariusz Vlaams Belang był systematycznie marginalizowany w pracach rady. Zwracał uwagę na brak woli dialogu ze strony innych radnych i miał poczucie funkcjonowania na politycznym marginesie.
Napięcia wewnątrz koalicji rządzącej
Od pewnego czasu w Middelkerke narastają napięcia pomiędzy burmistrzem Jean-Marie Dedeckerem z ugrupowania Lijst Dedecker a radnym Marcem Descheemaeckerem z N-VA. Spór dotyczy planowanej zabudowy wysokościowej w dzielnicy Westende. Descheemaecker odmawia poparcia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Middelkerke, co doprowadziło do impasu w koalicji rządzącej. Burmistrz poszukuje obecnie rozwiązania, które pozwoliłoby przełamać ten pat.
Nowe możliwości polityczne
Odejście Patricka Meurice’a z Vlaams Belang może otworzyć nowe scenariusze polityczne w gminie. Jeśli sprzeciw Descheemaeckera wobec planu zagospodarowania przestrzennego się utrzyma, burmistrz Dedecker mógłby teoretycznie liczyć na wsparcie Meurice’a. Fakt, że radny nie reprezentuje już Vlaams Belang, oznacza, że ewentualna współpraca nie naruszałaby kordonu sanitarnego, czyli nieformalnej zasady niewspółpracy głównych partii z tym ugrupowaniem. W takim układzie Meurice mógłby poprzeć przyjęcie spornego planu.
Sam radny podkreślił jednak w rozmowie z Het Laatste Nieuws, że nie zamierza obejmować żadnych funkcji w zarządzie gminy. Wyraził przekonanie, że obecna koalicja przetrwa, a strony konfliktu ostatecznie dojdą do porozumienia. Zapowiedział pozostanie w opozycji oraz bardziej aktywne uczestnictwo w debacie publicznej. Jednocześnie potwierdził, że zagłosuje za planem zagospodarowania przestrzennego, ponieważ nadal go popiera.