Po poważnym pożarze stajni, do którego doszło w ubiegłym tygodniu w Oosterzele we Flandrii Wschodniej, dwa budynki mieszkalne zostały uznane za czasowo niezdatne do zamieszkania. Wynika to z raportu sporządzonego przez eksperta ds. azbestu. Podczas pożaru doszło do uwolnienia niebezpiecznych włókien azbestowych, które rozprzestrzeniły się na znaczny obszar wokół miejsca zdarzenia. Do czasu przeprowadzenia pełnej dekontaminacji teren pozostaje zamknięty. Burmistrz Oosterzele Orville Cottenie podkreśla, że skala skażenia jest poważna i wymaga pilnych działań ze strony władz gminy.
Tragiczny pożar w Wigilię
Do pożaru doszło w Wigilię Bożego Narodzenia przy ulicy Watermolenstraat w Oosterzele. Ogień wybuchł w stajni, w której przebywały konie. W wyniku zdarzenia zginęło 14 zwierząt, natomiast część koni znajdujących się w sąsiedniej stajni udało się uratować. Szybko okazało się jednak, że skutki pożaru wykraczają poza straty materialne i tragiczną śmierć zwierząt. Dach budynku wykonany był z materiałów zawierających azbest, który podczas pożaru został uwolniony i wraz z dymem oraz popiołem rozprzestrzenił się po okolicy, powodując skażenie gleby i otoczenia.
Wyznaczenie trzech stref skażenia
Już dzień po pożarze na miejscu pojawił się biegły ds. azbestu, który przeprowadził szczegółową analizę terenu. Raport trafił do władz gminy w poniedziałek 30 grudnia 2024 r. Na jego podstawie obszar wokół miejsca pożaru podzielono na trzy strefy bezpieczeństwa, które obecnie pozostają zamknięte dla mieszkańców.
Pierwsza strefa obejmuje bezpośrednie miejsce pożaru. Teren ten uznano za całkowicie skażony, a znajdujące się tam domy zostały uznane za czasowo niezdatne do zamieszkania. Druga strefa obejmuje najbliższe sąsiedztwo spalonej stajni, w tym drogi publiczne oraz rowy melioracyjne. Również ten obszar pozostaje zamknięty, a dostęp mają wyłącznie osoby upoważnione, wyposażone w maski ochronne. Teren został odpowiednio zabezpieczony i oznakowany.
Trzecia strefa obejmuje obszar, nad którym przemieszczał się słup dymu z pożaru. Są to głównie łąki i pola uprawne, gdzie również odnaleziono fragmenty materiałów zawierających azbest.
Zagrożenie dla cieków wodnych i infrastruktury
Skażenie objęło także strumienie znajdujące się w pobliżu miejsca pożaru. Cieki wodne zostały zabezpieczone i również zostaną poddane pracom oczyszczającym. O sytuacji poinformowano operatora sieci wodociągowej i kanalizacyjnej Farys, który odpowiada za infrastrukturę w tym rejonie gminy.
Gmina szuka firmy do dekontaminacji
Przed ponownym udostępnieniem terenu mieszkańcom konieczne będzie przeprowadzenie kompleksowych prac dekontaminacyjnych. Władze Oosterzele rozpoczęły poszukiwania wyspecjalizowanej firmy zajmującej się usuwaniem azbestu. Burmistrz Cottenie zapowiada, że gmina będzie naciskać na jak najszybsze rozpoczęcie prac, ze względu na rozległość skażenia oraz zagrożenie dla zdrowia mieszkańców.
Przyczyna pożaru nadal nieznana
Przyczyna wybuchu pożaru pozostaje na razie nieustalona. Na miejscu pracował biegły ds. pożarów, jednak nie natrafił na żadne ślady pozwalające jednoznacznie określić źródło ognia.
Władze gminy zapowiedziały, że wszyscy mieszkańcy okolicy jeszcze dziś otrzymają pisemną informację o obowiązujących środkach bezpieczeństwa oraz dalszych działaniach związanych z usuwaniem skutków skażenia.