Pieszy ciężko ranny w poniedziałek wieczorem w Nunspeet w Królestwie Niderlandów zmarł w wyniku obrażeń odniesionych po tym, jak został potrącony przez samochód podczas corocznej parady świetlnej. Informację tę potwierdziła policja w środę. Do tragedii doszło na ulicy Elburgerweg, gdzie zgromadziła się liczna publiczność, by oglądać przejazd udekorowanych pojazdów. Władze podkreślają, że nic nie wskazuje na celowe działanie. Kierująca samochodem kobieta została zatrzymana zgodnie ze standardową procedurą obowiązującą przy poważnych wypadkach drogowych.
Pięć osób nadal hospitalizowanych
Burmistrz Nunspeet przekazała w środę, że pięć osób poszkodowanych w wypadku wciąż przebywa w szpitalu. Dwie z nich są w stanie ciężkim. Szczegółowe informacje dotyczące tożsamości zmarłej ofiary nie zostały podane do publicznej wiadomości. Bezpośrednio po zdarzeniu do placówek medycznych przewieziono dziewięć osób, w tym kierującą pojazdem, który wjechał w grupę widzów. Kobieta prowadząca samochód nie odniosła poważnych obrażeń.
Brak przesłanek o ataku
Władze lokalne jednoznacznie wykluczyły możliwość, że wjazd samochodu w tłum był działaniem umyślnym. Zatrzymanie kierującej nastąpiło zgodnie z procedurą stosowaną w Królestwie Niderlandów w przypadku ciężkich wypadków drogowych i ma na celu umożliwienie wyjaśnienia wszystkich okoliczności zdarzenia. Policyjne śledztwo w sprawie przyczyn tragedii jest kontynuowane.