Belgijski regulator rynków finansowych FSMA nałożył na Bank Narodowy Belgii administracyjną karę w wysokości 300 000 euro za naruszenie unijnego rozporządzenia dotyczącego nadużyć rynkowych. Zdaniem organu nadzoru bank zbyt późno poinformował rynek o prognozowanej stracie za 2022 r., publikując informacje uprzywilejowane z dziewięciodniowym opóźnieniem. Bank Narodowy nie zgadza się z tą oceną i zapowiada złożenie odwołania do sądu. Sprawa dotyczy wydarzeń z 21 września 2022 r., kiedy instytucja poinformowała o spodziewanej pierwszej rocznej stracie od czasów II wojny światowej.
Komunikat, który wstrząsnął rynkiem
Do kluczowych wydarzeń doszło 21 września 2022 r. Tego dnia Bank Narodowy Belgii, którego akcje są notowane na giełdzie Euronext w Brukseli, wystąpił o czasowe zawieszenie obrotu swoimi papierami wartościowymi w celu opublikowania istotnego komunikatu. W oświadczeniu bank wyjaśnił, że podwyżki stóp procentowych wprowadzane przez Europejski Bank Centralny negatywnie wpłyną na jego wyniki finansowe, głównie z powodu spadku wartości obligacji znajdujących się w portfelu. Jednocześnie zapowiedziano pierwszą stratę roczną od zakończenia II wojny światowej. Po wznowieniu notowań kurs akcji Banku Narodowego spadł o 22 procent, osiągając najniższy poziom od około dwudziestu lat, a tendencja spadkowa utrzymywała się także w kolejnych miesiącach.
Regulator wskazuje na dziewięciodniowe opóźnienie
Trzy lata po tych wydarzeniach Komisja ds. Sankcji FSMA zdecydowała o nałożeniu kary administracyjnej. Według regulatora komunikat opublikowany we wrześniu 2022 r. zawierał informacje uprzywilejowane, które powinny zostać ujawnione wcześniej. FSMA uznała, że doszło do dziewięciodniowego opóźnienia w przekazaniu rynkowi kluczowych danych. Dodatkowo bankowi zarzucono, że nie zaznaczył jednoznacznie, iż przekazywane treści mają charakter informacji uprzywilejowanych, co stanowi naruszenie przepisów unijnego rozporządzenia o nadużyciach rynkowych.
Bank Narodowy podważa decyzję w trzech punktach
W komunikacie opublikowanym w Wigilię Bożego Narodzenia 2025 r. Bank Narodowy Belgii przedstawił trzy zasadnicze argumenty, które mają podważać zasadność decyzji FSMA. Po pierwsze, bank wskazuje, że w ogłoszeniu z 21 września 2022 r. wyraźnie podkreślano niepewny charakter przedstawianych scenariuszy. Zaznaczano wówczas, że instytucja nie była w stanie wiarygodnie oszacować skali wpływu podwyżek stóp procentowych na wynik finansowy ani na przyszłą dywidendę. Zdaniem banku informacje te nie były wystarczająco precyzyjne, by uznać je za informacje uprzywilejowane.
Po drugie, Bank Narodowy powołuje się na swój szczególny status jako banku centralnego uczestniczącego w kształtowaniu polityki Europejskiego Banku Centralnego. Na mocy traktatów europejskich instytucja ta jest zobowiązana do zachowania poufności niepublicznych informacji dotyczących analiz oraz przyszłych kierunków polityki pieniężnej. Obowiązek ten obejmuje również komunikację w zakresie prognoz wyników finansowych. Z tego względu banki centralne należące do Eurosystemu korzystają z określonych wyłączeń spod części przepisów rozporządzenia o nadużyciach rynkowych.
Po trzecie, Bank Narodowy argumentuje, że nawet przy założeniu braku tych wyłączeń FSMA błędnie zinterpretowała treść spornego komunikatu. Według banku większość przekazanych informacji była już wcześniej publicznie dostępna, a ryzyko związane ze stopami procentowymi i portfelem obligacji było sygnalizowane znacznie wcześniej. Na poparcie tej tezy instytucja wskazuje na długoterminowy spadkowy trend kursu swoich akcji, widoczny szczególnie od 2018 r., co ma świadczyć o tym, że rynek był świadomy sytuacji finansowej banku. W związku z tym Bank Narodowy Belgii zapowiada wniesienie odwołania do Sądu ds. Rynków.