We wtorek rano w Sint-Truiden, w prowincji Limburgia, doszło do poważnego pożaru w wielorodzinnym budynku mieszkalnym. Konieczna była ewakuacja kilkudziesięciu lokatorów po tym, jak w podziemnym garażu zapalił się samochód. Akcja straży pożarnej trwała kilka godzin.
Ogień w garażu podziemnym
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do straży pożarnej Zuid-West Limburg około godziny 7:15. Ogień wybuchł w podziemnym parkingu budynku przy ulicy Ursulinnenstraat, gdzie z nieustalonych dotąd przyczyn zapalił się zaparkowany pojazd. Na miejsce natychmiast skierowano liczne zastępy straży pożarnej, które rozpoczęły działania gaśnicze.
Ze względów bezpieczeństwa podjęto decyzję o ewakuacji całego budynku. Jak poinformował komendant strefy policyjnej Sint-Truiden-Gingelom-Nieuwerkerken Fabrice Curto, z budynku wyprowadzono od 40 do 50 osób. Ewakuowani mieszkańcy zostali tymczasowo przyjęci w stołówce pobliskiego komisariatu policji, znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zdarzenia.
Pożar opanowany, trwa ustalanie przyczyn
Po kilku godzinach intensywnych działań strażakom udało się opanować sytuację. Podczas akcji z garażu wydobywały się jednak znaczne ilości dymu, co dodatkowo utrudniało działania i stanowiło zagrożenie dla mieszkańców budynku oraz okolicy.
Na obecnym etapie nie są jeszcze znane przyczyny zapalenia się samochodu w garażu podziemnym. Nie określono również skali strat materialnych, które mogły powstać w wyniku pożaru i zadymienia. Dokładna ocena szkód zostanie przeprowadzona po zakończeniu wszystkich czynności technicznych.
Aby umożliwić służbom ratunkowym sprawne prowadzenie akcji, policja czasowo zamknęła ulicę Ursulinnenstraat dla ruchu samochodowego i pieszego.