Osoby rozważające zakup używanego samochodu elektrycznego lub hybrydy plug-in bardzo często napotykają ten sam problem – brak rzetelnej informacji o stanie baterii. To właśnie ten element budzi największe obawy na rynku wtórnym. Od 2026 r. sytuacja ma się jednak zmienić. Obowiązkowy przy sprzedaży używanych aut dokument Car-Pass zostanie rozszerzony o nową informację: wskaźnik State of Health (SOH), czyli kondycję baterii. Celem reformy jest zwiększenie przejrzystości transakcji i wzmocnienie zaufania do rynku używanych pojazdów elektrycznych.
Czym jest wskaźnik State of Health baterii
State of Health, określany skrótem SOH, pokazuje, w jakim stopniu bateria zachowała swoją pierwotną pojemność. Wartość wyrażana jest procentowo – podobnie jak w przypadku baterii w telefonie komórkowym. Przykładowo SOH na poziomie 90 procent oznacza, że akumulator może magazynować 90 procent energii, jaką oferował jako nowy.
Do tej pory dostęp do takich danych był ograniczony lub wręcz niemożliwy. Producenci stosowali różne metody pomiaru albo nie udostępniali informacji wcale, co znacząco utrudniało porównywanie ofert na rynku używanych aut elektrycznych.
Zmiany w dokumencie Car-Pass
Od stycznia 2026 r. wskaźnik SOH będzie mógł pojawić się w dokumencie Car-Pass przy sprzedaży używanego samochodu elektrycznego lub hybrydy plug-in. Informacja ma być prezentowana w jednolitej formie, co pozwoli łatwo porównywać stan baterii w różnych pojazdach. Minister Rob Beenders podkreśla, że celem zmian jest lepsza ochrona konsumentów oraz zapewnienie im jasnych i zrozumiałych danych.
Na tym etapie ważne jest jedno zastrzeżenie – od 2026 r. podawanie wskaźnika SOH nie będzie jeszcze obowiązkowe. Pozostanie rozwiązaniem dobrowolnym, ale traktowanym jako istotna wartość dodana zarówno dla kupujących, jak i sprzedających.
Co zyskają kupujący
Dla nabywców używanych samochodów elektrycznych nowe rozwiązanie oznacza istotny postęp. Bateria jest najdroższym elementem takiego pojazdu i w dużej mierze decyduje o jego zasięgu, komforcie użytkowania oraz wartości przy dalszej odsprzedaży.
Dzięki wskaźnikowi SOH zawartemu w Car-Pass kupujący otrzyma obiektywną informację o rzeczywistej kondycji baterii. Nie będzie musiał opierać się wyłącznie na zapewnieniach sprzedawcy ani na trudno weryfikowalnych raportach technicznych. To zwiększa przejrzystość transakcji i buduje zaufanie do całego rynku wtórnego.
Nie bez znaczenia jest fakt, że w pierwszych dziewięciu miesiącach 2025 r. tylko 4 procent sprzedanych używanych samochodów stanowiły pojazdy elektryczne. Niepewność dotycząca stanu baterii jest jednym z głównych powodów tej ostrożności. Władze liczą, że nowe rozwiązanie zachęci niezdecydowanych do zakupu elektryka z drugiej ręki.
Korzyści dla sprzedających
Rozszerzenie Car-Pass to także dobra wiadomość dla sprzedawców. Osoby oferujące samochód elektryczny z baterią w dobrym stanie będą mogły potwierdzić to oficjalnym dokumentem. Ułatwi to negocjacje cenowe i pozwoli lepiej uzasadnić wyższą wartość pojazdu.
Dobrowolne zamieszczenie informacji o stanie baterii zwiększa również wiarygodność sprzedającego. Dla wielu kupujących będzie to sygnał, że transakcja jest przejrzysta, a sprzedawca nie ukrywa istotnych informacji, co często przyspiesza finalizację sprzedaży.
W stronę dojrzalszego rynku używanych elektryków
Choć wskaźnik SOH na razie pozostaje dobrowolny, jego wprowadzenie do Car-Pass stanowi ważny krok w rozwoju rynku używanych samochodów elektrycznych w Belgii. Dostęp do obiektywnych danych lepiej chroni konsumentów i ogranicza ryzyko rozczarowań po zakupie. To także kolejny element budowania zaufania do elektromobilności na rynku wtórnym.