Belgijski przewoźnik kolejowy SNCB/NMBS złożył zamówienie na 180 wagonów silnikowych u hiszpańskiego producenta taboru kolejowego CAF. Wartość kontraktu wynosi 1,7 miliarda euro. Spółka poinformowała o decyzji w piątek, kończąc tym samym wieloletni i burzliwy proces przetargowy, który od początku budził kontrowersje i prowadził do sporów prawnych.
Procedura przetargowa została uruchomiona w 2022 r., jednak od samego początku napotykała trudności natury formalnej. W kwietniu tego roku Rada Stanu tymczasowo zawiesiła decyzję o wyborze wykonawcy, wskazując na brak wystarczającej przejrzystości w sposobie oceny ofert. W szczególności zakwestionowano metodologię przyjętą przez SNCB/NMBS przy porównywaniu jakości technicznej propozycji złożonych przez poszczególnych producentów.
W odpowiedzi na orzeczenie Rady Stanu przewoźnik kolejowy przeanalizował procedurę ponownie i przedstawił nowe, bardziej szczegółowe uzasadnienie wyboru oferty CAF. Konkurencyjni oferenci – Siemens oraz Alstom – próbowali jeszcze zakwestionować decyzję, jednak ich odwołania zostały ostatecznie oddalone przez Radę Stanu we wrześniu.
Przyznanie kontraktu hiszpańskiemu producentowi wywołało również silne reakcje społeczne. Związki zawodowe w zakładach Alstom w Brugia ostrzegały, że utrata zamówienia może zagrozić przyszłości fabryki. W ubiegłym tygodniu firma ogłosiła plan redukcji 150 miejsc pracy w tym zakładzie, tłumacząc decyzję koniecznością dostosowania się do aktualnej sytuacji rynkowej i struktury zamówień.
Zamówienie obejmuje 180 wagonów silnikowych, które łącznie zaoferują około 54 000 miejsc siedzących. Jest ono częścią szerszej umowy ramowej, formalnie przyznanej CAF przez zarząd SNCB/NMBS. Porozumienie to pozwala w przyszłości na zamówienie dodatkowego taboru o łącznej pojemności sięgającej nawet 170 000 miejsc.
Nowe pociągi mają znacząco poprawić komfort podróżowania. Przewidziano w nich m.in. bezprogowy dostęp dla osób o ograniczonej sprawności ruchowej, strefy ciszy, nowoczesne ekrany informacji pasażerskiej, dostęp do internetu oraz większą przestrzeń na przewóz rowerów. Część zamówienia obejmuje także wersje z napędem akumulatorowym, które w dłuższej perspektywie mają zastąpić składy z silnikami diesla.
Nowy tabor będzie oznaczony jako MR30 i stopniowo zastąpi starsze pociągi, bardziej podatne na awarie i wymagające częstszych napraw. Zgodnie z zapowiedziami SNCB/NMBS pierwsze składy tej serii mają zostać wprowadzone do regularnej eksploatacji w 2030 r.