Związek zawodowy CGSP/ACOD złożył zawiadomienie o 48-godzinnym strajku w największym belgijskim zakładzie penitencjarnym. Akcja protestacyjna rozpocznie się 30 grudnia 2025 r. o godz. 06:00 i potrwa do 1 stycznia 2026 r. do tej samej godziny, obejmując okres Sylwestra i Nowego Roku. Decyzja zapadła po tym, jak ostatnie rozmowy między związkami zawodowymi a dyrekcją zakładu zakończyły się bez osiągnięcia porozumienia.
Zapowiedź protestu w tak newralgicznym momencie kalendarza ma pokazywać skalę problemów strukturalnych, z jakimi mierzy się personel więzienia na Haren. Związkowcy twierdzą, że w obecnych realiach organizacyjnych i kadrowych nie da się dalej funkcjonować, a drastyczne środki stały się jedynym sposobem, by zwrócić uwagę na krytyczną sytuację zarówno pracowników, jak i osadzonych.
Rozmowy zakończone fiaskiem
Według informacji przekazanych przez CGSP/ACOD w ostatnim czasie odbyły się konsultacje między zarządem więzienia a przedstawicielami organizacji związkowych. Tematem spotkań były ramy regulujące obciążenie pracą personelu penitencjarnego. Dyrekcja przedstawiła propozycje rozwiązań, które jednak nie spełniły oczekiwań lokalnej delegacji związkowej.
Przedstawiciele pracowników uznali te pomysły za niewystarczające w zestawieniu ze skalą problemów, z którymi załoga zmaga się na co dzień. Brak porozumienia doprowadził do złożenia formalnego zawiadomienia o strajku obejmującym przełom roku – czas, który zwykle wiąże się z mniejszą obsadą i dodatkowymi wyzwaniami organizacyjnymi w instytucjach działających 24/7.
CGSP/ACOD podkreśla, że decyzja nie została podjęta pochopnie. Związek określa planowaną akcję jako „ostateczną opcję” i deklaruje gotowość do dalszych rozmów, jeśli pojawi się realna szansa na osiągnięcie porozumienia przed wyznaczonym terminem. Przedstawiciele związku liczą, że kierownictwo zakładu oraz odpowiedzialne władze federalne potraktują sytuację poważnie i podejmą konkretne kroki, które pozwolą wyjść z narastającego kryzysu.
Niedobory kadrowe i absencja pracowników
Sednem sporu pozostaje obciążenie pracą funkcjonariuszy służby więziennej. CGSP/ACOD domaga się istotnego zmniejszenia codziennej liczby zadań przypadających na poszczególnych pracowników, wskazując, że obecny poziom obciążeń przekracza granice bezpieczeństwa i efektywności. Związek podnosi, że sytuacja doszła do punktu, w którym dalsze działanie w dotychczasowym trybie stało się niewykonalne.
Według danych przedstawionych przez CGSP/ACOD więzienie na Haren ma niedobór około 100 etatów w przeliczeniu na pełne etaty. Tak duża luka kadrowa w największym zakładzie penitencjarnym w kraju ma bezpośrednie konsekwencje dla organizacji codziennej pracy. Problem pogłębia dodatkowo wysoki wskaźnik absencji wśród zatrudnionego personelu.
Chroniczne braki i częsta nieobecność pracowników tworzą błędne koło – przeciążeni funkcjonariusze częściej chorują i korzystają ze zwolnień lekarskich, co jeszcze mocniej obciąża pozostałych członków zespołu. Taka sytuacja utrudnia realizację podstawowych zadań związanych z bezpieczeństwem, porządkiem oraz utrzymaniem minimalnych standardów opieki nad osadzonymi.
Przedstawiciele związku podkreślają, że trudności w wykonywaniu obowiązków nie wynikają z braku zaangażowania czy kompetencji, lecz z niewystarczających zasobów ludzkich wobec skali zadań i liczby więźniów. Funkcjonariusze mówią, że praca w warunkach permanentnego niedostatku kadrowego wpływa negatywnie na ich zdrowie i samopoczucie, a także na poziom bezpieczeństwa całej instytucji.
Przeludnienie jako źródło wielowymiarowych problemów
W tle trudnej sytuacji na Haren pozostaje problem przeludnienia. Według najnowszych danych administracji penitencjarnej 54 osoby osadzone w tym zakładzie śpią na materacach rozłożonych bezpośrednio na podłodze. Ta liczba ma pokazywać, że mimo dużej pojemności więzienie nie jest w stanie zapewnić wszystkim nawet tak podstawowego elementu jak własne łóżko.
Przeludnienie pogarsza warunki bytowe więźniów i jednocześnie utrudnia pracę personelu. Większa liczba osadzonych, niż zakładano w projektach organizacyjnych, oznacza dodatkowe obciążenia dla funkcjonariuszy – więcej czynności administracyjnych, więcej sytuacji potencjalnie konfliktowych oraz większe trudności w utrzymaniu porządku i bezpieczeństwa.
Problem przekroczenia pojemności wykracza poza kwestie logistyczne i komfortowe. Eksperci ds. systemu penitencjarnego wskazują, że przeludnienie koreluje z wyższym poziomem przemocy, większą liczbą samobójstw, trudnościami w realizacji programów resocjalizacyjnych oraz ogólnym pogorszeniem warunków zdrowotnych i psychicznych zarówno osadzonych, jak i personelu.
Działania prawne przeciwko państwu belgijskiemu
Zaledwie dziesięć dni temu CGSP/ACOD podjął dodatkowe kroki prawne, pozywając państwo belgijskie w związku z pogorszonymi warunkami detencji oraz strukturalnym przeludnieniem w zakładach karnych w całym kraju. Pozew ma dotyczyć nie tylko Haren, ale systemowego problemu obejmującego belgijski system penitencjarny jako całość.
Związek argumentuje, że obecna sytuacja jest nie do zaakceptowania zarówno z perspektywy osób pozbawionych wolności, jak i pracowników więzień. Przedstawiciele CGSP/ACODwskazują, że państwo belgijskie nie wywiązuje się z podstawowych obowiązków związanych z zapewnieniem humanitarnych warunków odbywania kary oraz bezpiecznego środowiska pracy dla funkcjonariuszy służby więziennej.
Inicjatywa prawna wpisuje się w szerszy kontekst wieloletnich ostrzeżeń ze strony organizacji broniących praw człowieka, które zwracały uwagę na stan belgijskich więzień. Mechanizmy monitorujące Rady Europy mają regularnie krytykować Belgię za niehumanitarne warunki w zakładach karnych oraz strukturalne niedofinansowanie systemu penitencjarnego.
Perspektywy rozwiązania kryzysu
Planowany strajk w okresie świąt noworocznych jest kolejnym sygnałem alarmowym dotyczącym stanu belgijskiego więziennictwa. Problem ma wykraczać poza pojedynczy zakład na Haren i odzwierciedlać systemowe wyzwania: niewystarczające finansowanie, brak spójnej strategii modernizacji infrastruktury oraz niedobór wykwalifikowanego personelu.
Rozwiązanie kryzysu wymaga działań na wielu płaszczyznach – od natychmiastowego wzmocnienia obsad kadrowych i poprawy warunków pracy, przez inwestycje w infrastrukturę penitencjarną, po szerszą dyskusję o polityce karnej i możliwościach częstszego stosowania kar alternatywnych wobec pozbawienia wolności. Eksperci podkreślają także znaczenie programów resocjalizacyjnych, które mogą ograniczać powrotność do przestępstwa, a tym samym zmniejszać presję na system więzienny.
To, czy zapowiedziana akcja doprowadzi do konkretnych zmian, zależy w dużej mierze od gotowości władz federalnych do poważnego potraktowania postulatów związków zawodowych oraz uruchomienia rzeczywistych działań naprawczych. Dotychczasowe doświadczenia mają jednak wskazywać, że reformy w systemie penitencjarnym postępują powoli i wymagają stałej presji ze strony różnych środowisk.