W piątkowe popołudnie w ośrodku recepcyjnym dla uchodźców prowadzonym przez agencję Fedasil w Machelen, na obrzeżach Regionu Stołecznego Brukseli, doszło do pożaru. Jak poinformowała w sobotę prokuratura w Halle-Vilvoorde, ogień został wzniecony celowo przez jednego z mieszkańców placówki. Podejrzany mężczyzna ma zostać przesłuchany jeszcze tego samego dnia. W ośrodku przebywa około 400 osób.
Ustalenia śledczych
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że podejrzany wyjął materace z dwóch metalowych łóżek piętrowych znajdujących się w jego pokoju, a następnie ułożył je w poprzek wąskiego korytarza i podpalił. Rzeczniczka prokuratury Ingrid Moriau przekazała, że na miejscu zabezpieczono również odłamki szkła pochodzące z lustra wiszącego przy drzwiach pokoju.
Lustro znajdowało się bardzo blisko źródła ognia i pękło pod wpływem wysokiej temperatury. Rozgrzane fragmenty szkła spadły na materac, powodując dodatkowe punkty zapłonu, a następnie na podłogę, co przyczyniło się do rozwoju pożaru.
Zniszczenia ograniczone do dwóch pomieszczeń
W pomieszczeniu, w którym doszło do podpalenia, przechowywane były rzeczy osobiste czterech mieszkańców ośrodka. Duża ilość łatwopalnych przedmiotów stanowiła znaczne obciążenie ogniowe i sprzyjała szybkiemu rozprzestrzenianiu się płomieni. Dzięki szybkiej reakcji służb ratunkowych ogień udało się jednak opanować, a zniszczenia ograniczyły się do pokoju podejrzanego oraz pomieszczenia bezpośrednio nad nim.
Podejrzany opuścił szpital
Mężczyzna, który miał wzniecić pożar, został przetransportowany do szpitala. Jego obrażenia okazały się jednak niegroźne, co pozwoliło na szybkie opuszczenie placówki medycznej. Przesłuchanie podejrzanego przez organy ścigania zaplanowano na sobotę. Na obecnym etapie prokuratura nie ujawnia ani motywów działania mężczyzny, ani jego narodowości.
Ośrodek Fedasil w Machelen należy do większych placówek recepcyjnych w regionie i zapewnia zakwaterowanie blisko 400 osobom ubiegającym się o ochronę międzynarodową w Belgii.