W czwartek 11 grudnia 2025 r. w stolicy Belgii odbędą się masowe protesty pracowników uczelni wyższych sprzeciwiających się planowanym cięciom budżetowym. Związki zawodowe reprezentujące niemal wszystkie uniwersytety i szkoły wyższe z Walonii, Flandrii oraz Brukseli zapowiadają szeroko zakrojoną demonstrację, mającą zwrócić uwagę na coraz trudniejszą sytuację sektora akademickiego. Według organizatorów planowane oszczędności mogą doprowadzić do likwidacji ponad tysiąca etatów w całym kraju, co grozi poważnym osłabieniem jakości kształcenia i badań naukowych.
Trasa przemarszu i utrudnienia w komunikacji
Pochód ruszył około 12:00 z Boulevard de la Plaine, by około 15:30 dotrzeć na plac Luksemburski. W czasie manifestacji należy liczyć się z poważnymi utrudnieniami w kursowaniu transportu publicznego. Zakłócenia mogą dotknąć tramwaj linii 81 na odcinku między przystankami Marius Renard a Barrière oraz autobusy numer 12, 21, 34, 38, 60, 80 i 95. Pasażerowie znajdą aktualne informacje na stronie przewoźnika STIB/MIVB.
Symboliczny punkt startu
Miejsce rozpoczęcia protestu wybrano nieprzypadkowo. Vrije Universiteit Brussel od miesięcy boryka się z poważnymi trudnościami finansowymi spowodowanymi kolejnymi cięciami wprowadzanymi przez rząd Flandrii. Inicjatywa „Universités en colère” (Uniwersytety w gniewie) połączyła środowisko akademickie ponad podziałami regionalnymi i językowymi, akcentując wspólne obawy o przyszłość szkolnictwa wyższego.
Głosy środowiska akademickiego
Maïka De Keyzer, profesor Katolickiego Uniwersytetu w Leuven, podkreśla narastający niepokój dotyczący stabilności belgijskiego systemu akademickiego. Jej zdaniem kolejne fale oszczędności doprowadziły uczelnie do wyjątkowo trudnej sytuacji. „Jakość kształcenia jest poważnie zagrożona” – ostrzega badaczka.
W podobnym tonie wypowiada się Leon Bauweraerts, przewodniczący rady studenckiej VUB. Zwraca uwagę, że rosnąca niepewność dotyka szczególnie studentów korzystających ze stypendiów socjalnych. „Dla wielu osób perspektywy stają się coraz bardziej mgliste. Co więcej, pojawiają się już plany podwyższenia czesnego” – zauważa przedstawiciel studentów.
Związek zawodowy ABVV-FGTB, koordynujący protest, przypomina, że sprawa nie dotyczy jedynie zagrożonych etatów. Stawką jest przyszłość belgijskiej nauki i systemu edukacji wyższej jako całości. Demonstracja ma być mocnym sygnałem skierowanym do decydentów trzech regionów kraju, że środowisko akademickie nie zamierza biernie obserwować dalszego osłabiania swoich instytucji.