Sektor produkcji tworzyw sztucznych we Flandrii mierzy się z narastającymi trudnościami związanymi z napływem tanich produktów z Chin. Problem stał się przedmiotem interpelacji poselskiej w parlamencie flamandzkim, gdzie Kristof Slagmulder z Vlaams Belang skierował pytania do ministra-prezydenta Matthiasa Diependaele z N-VA. Dane przedstawione podczas debaty ukazują pogarszającą się kondycję branży, która przez lata była jednym z fundamentów regionalnej gospodarki.
Dramatyczny spadek europejskiego udziału w globalnej produkcji
Statystyki wskazują na wyraźne kurczenie się pozycji Europy na globalnym rynku tworzyw sztucznych. Od 2006 roku udział europejskich producentów spadł z 22% do zaledwie 12%. W tym samym czasie Chiny zwiększyły swoje moce wytwórcze do poziomu blisko trzykrotnie przewyższającego sumaryczną produkcję całej Unii Europejskiej.
Flandria doświadcza tych zmian wyjątkowo dotkliwie. W latach 2020–2022 wartość dodana brutto generowana przez sektor tworzyw sztucznych (NACE 22) zmniejszyła się o 1,3%, podczas gdy średnia unijna wykazała wzrost o 10,2%. Szczególnie niepokojący jest spadek zatrudnienia – między 2020 a 2023 rokiem liczba miejsc pracy zmniejszyła się o 7,2%.
Skala chińskiego importu
Minister-prezydent Diependaele potwierdził, że Flandria importuje znaczne ilości materiałów i wyrobów z Chin. W strukturze importu za 2024 r. chińskie produkty odpowiadały m.in. za 12,1% przywozu materiałów bazowych do produkcji poliuretanu oraz 10,7% surowców wykorzystywanych do pianek, powłok i klejów. Import dotyczy zarówno podstawowych polimerów, jak i półproduktów oraz wyrobów gotowych.
Argumenty za ochroną rynku
Poseł Slagmulder wskazuje na wyraźną asymetrię konkurencyjną. Flamandzkie firmy ponoszą wysokie koszty związane z restrykcyjnymi normami środowiskowymi i bezpieczeństwa, inwestują znaczące środki w innowacje oraz rozwój gospodarki obiegu zamkniętego. Chińscy producenci, nieobjęci porównywalnymi regulacjami, mogą oferować znacznie niższe ceny.
W odpowiedzi Vlaams Belang postuluje wprowadzenie konkretnych działań ochronnych: nałożenie ceł importowych na chińskie wyroby z tworzyw sztucznych, wsparcie dla firm inwestujących w innowacje i produkcję cyrkularną, ochronę przed strategicznymi przejęciami i szpiegostwem przemysłowym oraz rozwijanie lokalnych mocy produkcyjnych.
Szerszy kontekst debaty o polityce przemysłowej
Sytuacja flamandzkiego sektora tworzyw sztucznych wpisuje się w szeroką europejską dyskusję o potrzebie redefinicji polityki przemysłowej wobec rosnącej konkurencji z Azji. Zwolennicy działań ochronnych ostrzegają, że bez zdecydowanej reakcji strategiczne gałęzie przemysłu mogą stopniowo zanikać, prowadząc do utraty miejsc pracy, kompetencji technologicznych i zdolności produkcyjnych kluczowych dla bezpieczeństwa gospodarczego.
Przeciwnicy ceł ochronnych zwracają natomiast uwagę na ryzyko eskalacji napięć handlowych, wzrost cen dla konsumentów oraz zmniejszenie presji na poprawę konkurencyjności europejskich producentów. Komisja Europejska prowadzi obecnie przegląd polityki handlowej wobec Chin, lecz osiągnięcie jednolitego stanowiska państw członkowskich pozostaje trudne ze względu na odmienne interesy krajowych gospodarek.