Trwające w Gandawie Winterfeesten – zimowe święta miejskie połączone z jarmarkiem bożonarodzeniowym – spotykają się z rosnącą krytyką części okolicznych mieszkańców. Szczególne zastrzeżenia budzi jeden z szaletów pod historyczną wieżą Belfort, który według skarżących zamienił się w miejsce głośnych libacji, zakłócających spokój i niekorzystnie wpływających na wizerunek miasta.
Hałas nie do zniesienia
Gaëlle Laurier, mieszkanka tej części Gandawy i właścicielka firmy funkcjonującej tuż obok jarmarku, nie ukrywa frustracji. W skardze skierowanej do władz miejskich opisuje, że każdego wieczoru od około godziny 20:00 aż do północy, a czasem dłużej, z lokalu dobiegają intensywne basy słyszalne w całej okolicy. Jej zdaniem hałas odstrasza odwiedzających i odbiera przyjemność ze spaceru po świątecznym jarmarku.
Podkreśla również, że klimat panujący w kontrowersyjnym szalecie nie ma nic wspólnego z atmosferą, którą Gandawa powinna promować w okresie zimowych świąt. Wskazuje na dużą dysproporcję między uciążliwościami odczuwanymi przez mieszkańców a korzyściami dla niewielkiej grupy osób poszukujących głośnej zabawy. Zastanawia się, dlaczego imprezy tego typu nie mogą odbywać się w miejscach, które z natury są do tego przeznaczone, jak dyskoteki.
Bójki i interwencje policji
Laurier przywołuje również sytuację z poprzedniego dnia, kiedy policja została wezwana do interwencji po bójce, która wybuchła w szalecie. Wskazuje, że część odwiedzających jest pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Postuluje, by lokal przekształcić w bardziej stonowane miejsce, gdzie można spędzić czas przy muzyce odtwarzanej na umiarkowanym poziomie głośności, zamiast organizować huczne imprezy kończące się awanturami.
Zwraca też uwagę na potrzeby rodzin mieszkających w sąsiedztwie. Jak podkreśla, niektórzy młodzi ludzie mają problemy z nauką z powodu głośnych dźwięków dobiegających z jarmarku.
Miasto zapowiada ewaluację
Radny Joris Vandenbroucke z ugrupowania Voor Gent, odpowiedzialny za ten obszar polityki miejskiej, deklaruje zrozumienie dla obaw mieszkańców. Zapewnia, że każda skarga dotycząca uciążliwości jest starannie analizowana, a każda edycja Winterfeesten podlega szczegółowej ewaluacji. Informuje również, że kolegium radnych zatwierdziło niedawno ogłoszenie nowego przetargu na koncesję, w którym większy nacisk położono na kwestie związane ze zrównoważonym rozwojem i komfortem życia mieszkańców.
Jednocześnie podkreśla, że władze starają się zachować równowagę między przytulną atmosferą a świąteczną zabawą. Jego zdaniem w dużej mierze się to udaje, o czym świadczy ponad 2 miliony odwiedzających z kraju i zagranicy, którzy co roku przyjeżdżają na zimowe wydarzenia w Gandawie.