Belgijskie Ministerstwo Obrony ogłosiło dużą inwestycję w bazę lotniczą w Koksijde, obejmującą zakup czterech nowych helikopterów przeznaczonych do misji poszukiwawczo-ratowniczych oraz rozbudowę infrastruktury lotniskowej. Łączny koszt projektu przekracza 230 milionów euro i stanowi jasny sygnał, że państwo planuje długoterminowy rozwój tej strategicznej placówki na wybrzeżu Flandrii.
Obecne maszyny nieadekwatne do zadań ratowniczych
Baza w Koksijde od dziesięcioleci kojarzona jest z ratownictwem na Morzu Północnym. Wielu mieszkańców Belgii pamięta kultowe śmigłowce Sea King, które przez lata były symbolem działań SAR. Obecnie używane NH90 okazały się jednak konstrukcją mało dopasowaną do codziennych operacji ratunkowych. To maszyny zaprojektowane jako wojskowe śmigłowce morskie, znacznie przewymiarowane jak na potrzeby typowych misji SAR. Ich eksploatacja jest kosztowna, a wykorzystanie – mniej efektywne w porównaniu z jednostkami przeznaczonymi stricte do działań ratowniczych.
Nowa generacja maszyn SAR
Zamawiane cztery śmigłowce zostaną skonfigurowane specjalnie do zadań Search and Rescue. Według zapowiedzi resortu obrony nowe jednostki będą szybsze, bardziej funkcjonalne i tańsze w utrzymaniu niż obecnie wykorzystywane. Znajdą zastosowanie w akcjach na morzu, ewakuacjach medycznych, transportach organów do przeszczepów oraz w sytuacjach kryzysowych. NH90 nie znikną z floty – trafią do marynarki wojennej, gdzie będą realizować zadania odpowiadające ich konstrukcyjnym założeniom.
Modernizacja infrastruktury za 50 milionów euro
Równolegle do zakupu nowych maszyn Ministerstwo Obrony planuje rozbudowę infrastruktury bazy. W ramach inwestycji powstanie nowy kompleks dla służb SAR, nowoczesna wieża kontroli lotów oraz zmodernizowane zaplecze dla lotniskowej straży pożarnej. Łączny koszt prac wyniesie 50 milionów euro, co wraz z zakupem śmigłowców daje całkowitą wartość projektu na poziomie 232 milionów euro.
Procedura przetargowa już rusza
Proces zamówienia rozpoczyna się natychmiast, a o kontrakt będzie ubiegać się kilku producentów z branży lotniczej. Zgodnie z harmonogramem dostawy zaplanowano na 2026 rok. Nowe maszyny mają być gotowe do użycia operacyjnego od razu po odbiorze, bez długiego okresu wdrożeniowego.
Nowa perspektywa dla bazy i regionu
Burmistrz Koksijde Sander Loones podkreślił, że inwestycja otwiera nowy etap w rozwoju bazy. W ostatnich latach pojawiały się spekulacje o możliwej redukcji działalności wojskowej, wynikającej z cięć budżetowych. Obecne decyzje świadczą jednak o przeciwnym kierunku. Loones zaznaczył, że współpraca gminy, prowincji i wojska przynosi nie tylko modernizację infrastruktury, lecz także nowe miejsca pracy dla specjalistów.
Choć w przeszłości analizowano różne możliwości zagospodarowania części terenów bazy, jej podstawowa funkcja pozostanie wojskowa. Jednocześnie rozważane są projekty uzupełniające – m.in. utworzenie kompleksu leśnego, przyciągnięcie instytucji badawczych czy inwestycje gospodarcze realizowane przy wsparciu prowincji i gminy. Główny charakter obiektu pozostanie jednak bez zmian.