Sytuacja w belgijskim systemie penitencjarnym kolejny raz osiągnęła poziom krytyczny. Minister sprawiedliwości Annelies Verlinden z partii CD&V otwarcie przyznała, że mimo wielotygodniowych rozmów rząd nie uzgodnił dotąd wspólnego stanowiska w sprawie konkretnych działań naprawczych. Od poniedziałku aż 600 osadzonych w całym kraju zmuszonych jest spać na podłodze z powodu braku miejsc, co dobitnie pokazuje skalę kryzysu, z którym mierzy się belgijski wymiar sprawiedliwości.
Codzienne rozmowy bez przełomu
W rozmowie z agencją Belga minister potwierdziła, że temat przeludnienia więzień trafia na agendę rządu niemal każdego dnia. Podkreśliła pilną potrzebę osiągnięcia porozumienia, przypominając, że jej propozycje rozwiązań zostały przedstawione już kilka tygodni temu. Do tej pory jednak żaden z zaproponowanych kierunków nie uzyskał pełnej akceptacji partnerów koalicyjnych.
Verlinden wskazała także na obiektywne przyczyny narastającego problemu. Zwiększona liczba osadzonych wynika głównie z orzekania dłuższych wyroków oraz wzmożonej aktywności policji i prokuratury. Przekłada się to na większą liczbę osób trafiających do aresztów tymczasowych oraz odbywających prawomocne kary.
Propozycje resortu sprawiedliwości
Gabinet minister przedstawił pakiet działań mających złagodzić kryzys pojemnościowy w zakładach karnych. Wśród propozycji znajdują się inwestycje strukturalne, które miałyby zwiększyć liczbę dostępnych miejsc. Plan obejmuje również usprawnienie procedur opuszczania zakładów karnych przez osoby spełniające kryteria zwolnienia.
Resort proponuje szerokie współdziałanie między instytucjami odpowiedzialnymi za zdrowie publiczne, politykę azylową i migracyjną oraz agencją Régie des Bâtiments, która zarządza infrastrukturą państwową. Takie podejście miałoby zapewnić bardziej spójne i skuteczne wdrożenie zaplanowanych rozwiązań.
Przedłużone przepustki nie wchodzą w grę
Dyrektorzy części placówek oraz związki zawodowe pracowników służby więziennej postulowali powrót do rozwiązania stosowanego przez poprzedni rząd – przedłużonych przepustek dla osób skazanych. Resort jednoznacznie odrzucił ten pomysł.
Wskazano, że wcześniejszy mechanizm nie miał właściwej podstawy prawnej, a przedłużone przepustki nie rozwiązywałyby problemu w sposób systemowy. Ministerstwo ocenia, że prowadziłyby jedynie do czasowego wstrzymania wykonywania orzeczonych kar, nie wpływając realnie na poprawę sytuacji.
Obietnice budżetowe i plan działania
Przedstawiciele ministerstwa przypominają, że porozumienie budżetowe z 24 listopada przewiduje coroczne środki finansowe przeznaczone na walkę z przeludnieniem więzień. Latem rząd przyjął także plan działań w tym zakresie. Mimo formalnych ustaleń przełożenie ich na konkretne i skuteczne rozwiązania pozostaje wyzwaniem, wobec którego koalicja rządowa wciąż nie potrafi wypracować wspólnej strategii.