Przewodniczący Vlaams Belang Tom Van Grieken wyraził poparcie dla ostrożnego stanowiska premiera Bartholomeusa De Wevera w sprawie rosyjskich aktywów zamrożonych w belgijskiej izbie rozliczeniowej Euroclear. Lider ugrupowania ostrzega, że ich konfiskata mogłaby doprowadzić do eskalacji konfliktu i narazić Belgię na poważne konsekwencje ze strony Rosji.
Zamrożenie tak, konfiskata nie
Van Grieken podkreślił, że jego partia od początku opowiada się za utrzymaniem zamrożenia rosyjskich środków, lecz stanowczo sprzeciwia się ich przejęciu. W jego ocenie konfiskata pociągnęłaby Belgię w kierunku, którego należy unikać. Przewodniczący Vlaams Belang zaznaczył, że od początku wojny rosyjsko-ukraińskiej ugrupowanie prezentuje racjonalny głos, apelując o decyzje wolne od emocji i nakierowane na deeskalację.
Ostrzeżenia przed rosyjską odpowiedzią
Polityk wyraził szczególne obawy dotyczące propozycji wykorzystania zamrożonych środków na wsparcie Ukrainy. Jego zdaniem nieuchronnie doprowadziłoby to do eskalacji napięć. Van Grieken ostrzega, że konsekwencje takiego ruchu byłyby poważne, a bezpieczeństwo Belgii mogłoby zostać zagrożone. Wyraził też przekonanie, że Rosja nie pozostawiłaby takiej decyzji bez reakcji. W tym kontekście ocenił, że premier słusznie zachowuje rozwagę.
Od „przyjaciół Putina” do parlamentarnego konsensusu
Van Grieken odwołał się również do ewolucji debaty publicznej. Przypomniał, że gdy jego ugrupowanie przedstawiało podobne stanowisko kilka lat temu, było określane mianem „przyjaciół Putina”. Obecnie podobną narrację popiera większość parlamentu. Polityk stwierdził ironicznie, że to typowe dla Vlaams Belang – mieć rację zbyt wcześnie.
Jego wypowiedzi wpisują się w szerszą europejską dyskusję dotyczącą sposobu postępowania z zamrożonymi aktywami rosyjskimi, których wartość w Euroclear szacuje się na około 190 miliardów euro. Część państw zachodnich chce przekazać środki na odbudowę Ukrainy, podczas gdy inne – w tym Belgia – zachowują ostrożność, wskazując na potencjalne konsekwencje prawne i geopolityczne.