Federalne Biuro Planowania przedstawiło nowe prognozy inflacyjne, z których wynika, że próg indeksacyjny może zostać przekroczony już w grudniu tego roku. Oznaczałoby to dwuprocentowy wzrost wynagrodzeń w sektorze publicznym oraz świadczeń socjalnych w pierwszych miesiącach 2026 roku. Jednocześnie pojawiają się obawy, czy planowane przez rząd ograniczenie mechanizmu automatycznej indeksacji zdąży wejść w życie przed styczniową waloryzacją.
Próg indeksacyjny bliżej niż zakładano
Według wtorkowych prognoz Federalnego Biura Planowania przekroczenie progu wynoszącego 133,28 punktu powinno nastąpić w grudniu 2025 roku. To przyspieszenie względem wcześniejszych szacunków wskazujących na styczeń 2026 roku. Biuro zastrzega jednak, że z uwagi na niewielką różnicę między prognozowanym wskaźnikiem a progiem, przesunięcie na styczeń pozostaje możliwe.
Zgodnie z ustawą budżetową z 18 lipca 2025 roku przekroczenie progu uruchamia mechanizm dostosowania świadczeń i wynagrodzeń do wzrostu kosztów życia. Świadczenia socjalne wzrosną o 2 procent w marcu 2026 roku, podobnie jak pensje w administracji publicznej. Poprzednie przekroczenie progu miało miejsce w styczniu 2025 roku, co przełożyło się na podwyższenie świadczeń w lutym oraz wynagrodzeń urzędniczych w marcu.
Rządowe plany ograniczenia indeksacji pod znakiem zapytania
W ramach działań budżetowych rząd federalny planuje wprowadzenie limitów dla automatycznej indeksacji. Pełna dwuprocentowa waloryzacja miałaby obejmować wyłącznie wynagrodzenia do 4 000 euro brutto miesięcznie. W przypadku świadczeń socjalnych – emerytur, zasiłków chorobowych, zasiłków dla bezrobotnych, rent oraz świadczeń integracyjnych – granicę ustalono na 2 000 euro brutto. Powyżej tych kwot indeksacja byłaby częściowo ograniczona. Mechanizm miał obowiązywać w latach 2026 i 2028.
Eksperci wskazują jednak na poważne bariery proceduralne. Geert Vermeir, specjalista prawny SD Worx, firmy przetwarzającej wynagrodzenia 1,2 miliona pracowników głównie w sektorze prywatnym, ocenia, że wdrożenie ograniczeń przed styczniową waloryzacją jest mało prawdopodobne. Konieczne byłoby uchwalenie przepisów najpóźniej do końca grudnia, co przy skali zmian i tempie prac parlamentarnych wydaje się trudne do zrealizowania.
Styczniowa waloryzacja obejmie setki tysięcy pracowników
Termin ma kluczowe znaczenie, ponieważ wielu pracowników sektora prywatnego podlega indeksacji już od 1 stycznia. Dotyczy to przede wszystkim ponad pół miliona osób zatrudnionych w ramach komisji parytetowej 200, obejmującej szeroki zakres zawodów umysłowych. Styczniowa waloryzacja obejmuje również 350 000 pracowników przemysłu spożywczego, branży hotelowo-gastronomicznej oraz transportu. W tych sektorach ewentualne ograniczenie indeksacji wymagałoby wyjątkowo szybkiego zakończenia procesu legislacyjnego.