W ciągu zaledwie siedmiu dni do Federalnego Ministerstwa Finansów (SPF Finances/FOD Financiën) wpłynęło ponad 1 500 wniosków o wypłatę środków z tak zwanych uśpionych rachunków bankowych. Łączna kwota, o którą ubiegają się wnioskodawcy, sięga 1,7 miliona euro. To wyraźny skok zainteresowania tematem, który jeszcze niedawno pozostawał na marginesie świadomości większości mieszkańców Belgii. Dla porównania, w normalnych warunkach federalna administracja skarbowa rozpatruje około 300 takich spraw miesięcznie, co oznacza, że w ciągu jednego tygodnia zgłosiło się pięć razy więcej osób, niż zazwyczaj w całym miesiącu.
Czym jest uśpione konto bankowe?
Zgodnie z obowiązującymi w Belgii przepisami rachunek bankowy otrzymuje status „uśpionego”, jeżeli jego właściciel nie kontaktował się z bankiem przez okres pięciu lat lub gdy w tym czasie nie odnotowano na koncie żadnych operacji. Problem polega na tym, że wiele osób nawet nie wie, że dysponuje takim rachunkiem. Mogą to być dawno założone i zapomniane konta oszczędnościowe, rachunki po zmarłych krewnych, o których spadkobiercy nie zostali poinformowani, albo środki pozostawione na koncie po przeprowadzce, zmianie banku czy zamknięciu dawnej relacji z instytucją finansową.
Plany rządu wywołały falę zainteresowania
Nagły wzrost liczby wniosków jest bezpośrednio związany z zapowiedziami rządu Barta De Wevera dotyczącymi przyspieszenia przekazywania środków z uśpionych kont do Skarbu Państwa. Minister finansów Jan Jambon z partii N-VA przedstawił projekt istotnej modyfikacji obowiązujących zasad. Obecnie pieniądze zgromadzone na nieaktywnych rachunkach trafiają do państwowej kasy dopiero po 30 latach bezczynności. Nowa propozycja zakłada drastyczne skrócenie tego okresu do zaledwie pięciu lat.
Ta zapowiedź, szeroko komentowana w belgijskich mediach, skłoniła tysiące osób do sprawdzenia, czy nie posiadają przypadkiem zapomnianego rachunku z niewykorzystanymi środkami. Jak wyjaśnił rzecznik SPF Finances Francis Adyns, ogromna liczba mieszkańców Belgii skorzystała w ostatnich dniach z rządowego portalu MyMinfin, aby zweryfikować swoją sytuację. System został zaprojektowany tak, by był maksymalnie prosty w obsłudze – osoby, które odkryją uśpione konto na swoje nazwisko, mogą jednym wnioskiem zażądać wypłaty znajdujących się tam pieniędzy. To właśnie połączenie łatwej procedury z intensywnym nagłośnieniem medialnym sprawiło, że w tak krótkim czasie administracja finansowa została zasypana rekordową liczbą wniosków.