Najnowszy Barometr Wynagrodzeń Jobat 2025 dostarcza danych szczególnie istotnych w kontekście niedawnego porozumienia budżetowego nowego rządu federalnego, które przewiduje częściowe ograniczenie indeksacji płac przekraczających próg 4 tysięcy euro brutto. Badanie, obejmujące ponad 43 tysiące respondentów, pokazuje wzrost średnich zarobków oraz coraz szerszy zakres świadczeń pozapłacowych oferowanych pracownikom.
Wzrost napędzany indeksacją
Przeciętne wynagrodzenie brutto wzrosło z 4 333 euro w 2024 roku do 4 420 euro w roku bieżącym. Mediana płac osiągnęła 4 tysiące euro, co oznacza, że połowa pracowników otrzymuje wynagrodzenie poniżej tej kwoty, a połowa powyżej niej. Autorzy raportu podkreślają, że to przede wszystkim efekt automatycznej indeksacji, widoczny we wszystkich grupach demograficznych.
Najsilniejszy wzrost wynagrodzeń rok do roku zanotowano w sektorze prawniczym, branży HR oraz przemyśle. W dłuższej perspektywie, od 2020 roku, najwięcej zyskały administracja publiczna, oświata, sektor szkoleń i badań oraz opieka zdrowotna.
Badanie potwierdza również utrzymujące się różnice w zarobkach kobiet i mężczyzn, choć luka płacowa stopniowo się zmniejsza. Najwyższe wynagrodzenia otrzymują osoby z dyplomem uczelni wyższej, dłuższym stażem pracy oraz zatrudnione w dużych firmach. Wynagrodzenia osób rozpoczynających karierę wprawdzie wzrosły względem roku ubiegłego, lecz pozostają zbliżone do poziomu z 2020 roku.
Coraz więcej świadczeń pozapłacowych
Średnia liczba benefitów wzrosła z dziewięciu do dziesięciu. Rośnie zainteresowanie budżetem mobilnościowym, leasingiem rowerów oraz systemami kafeteryjnymi pozwalającymi na indywidualny dobór świadczeń. Spada natomiast popularność tradycyjnych dodatków, takich jak telefony czy tablety służbowe.
Najbardziej pożądanym benefitem pozostaje samochód służbowy. Do najczęściej oferowanych świadczeń należą bony żywnościowe, premia końcoworoczna oraz trzynasta pensja. Według danych firmy Acerta w tym roku premię otrzymało prawie 27 procent pracowników – to wzrost o ponad 10 punktów procentowych względem roku poprzedniego i jednocześnie rekord. Najbardziej hojny pozostaje region stołeczny Brukseli, wyprzedzając Flandrię i Walonię.
Równowaga między pracą a życiem prywatnym
Średnia liczba dni urlopowych wzrosła do 28, a mediana wynosi 29 dni. Jednocześnie pracownicy wskazują, że idealny wymiar urlopu to około 32 dni rocznie.
W zakresie telepracy wciąż widoczna jest rozbieżność między praktyką a oczekiwaniami. Przeciętny pracownik wykonuje obowiązki z domu jeden dzień w tygodniu, podczas gdy preferowałby dwa. Częściej zdalnie pracują mieszkańcy regionu stołecznego, absolwenci uczelni oraz osoby zatrudnione w dużych przedsiębiorstwach.
Pozytywnym trendem jest skracający się czas dojazdu do pracy – z 55 minut w 2020 roku do obecnych 48 minut. Według autorów raportu wpływa na to większa popularność elastycznych form organizacji pracy, przez co bliskość miejsca zatrudnienia traci na znaczeniu.
Wynagrodzenie najważniejszym priorytetem
W hierarchii priorytetów zawodowych mieszkańców Belgii niezmiennie dominuje wysokość wynagrodzenia – wskazuje ją 78 procent badanych. Dalej znajdują się dobre relacje ze współpracownikami (60 procent) oraz uznanie dla wykonywanej pracy (59 procent). Najmniejsze znaczenie mają dopasowanie stanowiska do doświadczenia oraz inkluzywne środowisko pracy.
Ponad połowa pracowników ocenia swoje wynagrodzenie na cztery lub pięć punktów w pięciostopniowej skali. Aktywne poszukiwanie nowej pracy deklaruje 9 procent badanych, natomiast 59 procent w ogóle nie rozgląda się za innym zatrudnieniem.