System opieki nad nieletnimi sprawcami przestępstw w francuskojęzycznej Belgii znalazł się w stanie głębokiego kryzysu. Publiczne Instytucje Ochrony Młodzieży (IPPJ), czyli zamknięte ośrodki dla nieletnich w konflikcie z prawem, są przepełnione, a kolejki liczą setki osób. W efekcie nastolatkowie podejrzani o poważne czyny, takie jak zgwałcenia czy rozboje z użyciem przemocy, są wypuszczani na wolność wyłącznie z powodu braku jakiejkolwiek alternatywy. Prokuratura w Brukseli ostrzega, że reakcja karna wobec nieletnich staje się nieskuteczna, a minister Valérie Lescrenier z Les Engagés zapowiada działania naprawcze.
Dramatyczny brak miejsc
Skala zatorów w systemie jest bezprecedensowa. W całej francuskojęzycznej Belgii ośrodki zamknięte dysponują około setką miejsc, a placówki otwarte niewiele większą liczbą. Tymczasem na umieszczenie w instytucji zamkniętej czeka ponad sto młodych osób, a w ośrodkach otwartych kolejka sięga niemal dwustu. Wymiar sprawiedliwości traci możliwość reagowania w czasie rzeczywistym, a system staje się w dużej mierze niewydolny.
Prokuratura brukselska od kilku tygodni alarmuje, wskazując konkretne przykłady. 15 listopada zatrzymano dwóch nastolatków w wieku 16 i 17 lat podejrzanych o wymuszenia w zorganizowanej grupie, ale nie było dla nich żadnego miejsca w IPPJ. Kilka dni wcześniej sędzia ds. nieletnich musiał zwolnić 16-latka wielokrotnie zatrzymywanego za poważne czyny — w tym zgwałcenie osoby nieletniej, rozbój, wymuszenia oraz posiadanie zakazanej broni — ponieważ nie istniała możliwość umieszczenia go w placówce.
Bruksela w centrum kryzysu
Stolica Belgii jest szczególnie obciążona. Według danych cytowanych przez L’Echo, sześciu na dziesięciu nieletnich oczekujących na miejsce w IPPJ pochodzi z Brukseli. W kontekście nasilającego się handlu narkotykami i coraz brutalniejszych porachunków między grupami przestępczymi wymiar sprawiedliwości styka się ze sprawcami strzelanin w coraz młodszym wieku.
Prokuratura podkreśla, że problem ma charakter strukturalny. Sprawy nieletnich traktowane są priorytetowo, ale bez zwiększenia zasobów przeznaczonych na pomoc młodzieży walka z przestępczością wśród najmłodszych będzie nieskuteczna. Władze zapowiadają inwestycje, m.in. utworzenie 30 nowych miejsc wraz z otwarciem IPPJ w Forest w 2028 roku. Projekt ten był jednak ogłaszany już w 2017 roku z planowanym uruchomieniem w 2020 roku — dotąd nie zrealizowano go w żadnej formie.
Rosnący budżet, utrzymujące się problemy
Budżet przeznaczony na pomoc młodzieży rósł w ostatnich latach znacząco — z 305 milionów euro w 2017 roku do 450 milionów w 2024 roku. Minister Lescrenier przeznaczyła dodatkowe 40 milionów euro mimo trudnej sytuacji finansowej. Przyznaje, że IPPJ są przepełnione, a listy oczekujących stanowią poważne wyzwanie. Jednocześnie zapewnia, że młodzi ludzie czekający na miejsce nie pozostają bez nadzoru — są objęci działaniami służby ochrony młodzieży (SPJ), podlegają warunkom narzuconym przez sędziego ds. nieletnich i mogą korzystać z alternatywnych środków.
Minister zaprezentowała w połowie listopada plan działań mający wzmocnić system opieki nad nieletnimi w konflikcie z prawem. Zapowiada także prace nad lepszym wykorzystaniem istniejącej infrastruktury IPPJ, m.in. poprzez weryfikację kryteriów przyjmowania i zwalniania wychowanków.