Cinémathèque française, jedna z najbardziej renomowanych instytucji filmowych na świecie, zdecydowała o miesięcznym zamknięciu swoich sal projekcyjnych, aby przeprowadzić kompleksową dezynsekcję. Powodem są pluskwy, na których obecność coraz częściej skarżyli się odwiedzający tę prestiżową paryską placówkę. Seanse filmowe nie odbędą się aż do początku stycznia przyszłego roku.
Skargi widzów po spotkaniu z gwiazdą Hollywood
Cinémathèque française to nie tylko kino – to instytucja o ogromnym znaczeniu dla światowej kinematografii, odpowiedzialna za archiwizowanie, restaurację i promocję filmowego dziedzictwa. Jej zbiory należą do najcenniejszych na świecie.
Problem z pluskwami ujawnił się w listopadzie, kiedy kolejni widzowie zaczęli zgłaszać ugryzienia. Skargi nasiliły się po głośnym wydarzeniu z udziałem hollywoodzkiej aktorki Sigourney Weaver, znanej m.in. z filmów „Obcy” i „Avatar”, która prowadziła w Cinémathèque française spotkanie typu masterclass.
Rygorystyczny protokół dezynsekcji
W oficjalnym komunikacie instytucja wyjaśniła powody swojej decyzji: „Aby zagwarantować wszystkim naszym gościom bezpieczne i komfortowe warunki, Cinémathèque française postanowiła wzmocnić protokół prewencji i zwalczania pluskiew. W związku z nowymi zgłoszeniami nasze sale kinowe będą wyjątkowo zamknięte od piątku 28 listopada na okres jednego miesiąca.”
Plan działań jest wyjątkowo szczegółowy. Wszystkie fotele zostaną zdemontowane i wielokrotnie poddane obróbce suchą parą o temperaturze 180 stopni Celsjusza, a następnie przejdą systematyczne kontrole z udziałem specjalnie szkolonych psów wykrywających insekty. Identyczne zabiegi obejmą wykładziny we wszystkich salach projekcyjnych.
Zamknięcie dotyczy wyłącznie części kinowej. Sale wystawowe i pozostałe przestrzenie Cinémathèque française pozostają otwarte dla zwiedzających.
Paryż i problem z pluskwami
Pluskwy od lat stanowią wyzwanie dla Paryża. Dwa lata temu media szeroko informowały o rzekomej pladze tych insektów w całej stolicy, choć skala zjawiska została częściowo wyolbrzymiona w mediach społecznościowych, gdzie krążyły mylące zdjęcia i nagrania, wywołując nieadekwatną panikę wśród mieszkańców i turystów.