Roeselare ponownie stało się miejscem brutalnego ataku z użyciem noża. W wyniku nocnej napaści w połowie listopada młody mężczyzna doznał poważnych ran kłutych. Policja zatrzymała trzy osoby, a 22-letni mieszkaniec miasta pozostaje w areszcie pod zarzutem usiłowania zabójstwa.
Do ataku doszło w nocy z wtorku 18 listopada na środę 19 listopada w budynku mieszkalnym przy Rumbeeksesteenweg w Roeselare. Informacja o zdarzeniu została ujawniona dopiero po kilku dniach. W momencie ataku w domu przebywały cztery osoby. Dokładny przebieg zajścia jest nadal ustalany, jednak wiadomo, że 17-letni chłopak został ugodzony nożem w nogę.
Interwencja służb ratunkowych
Jeden z obecnych w budynku sam wezwał służby ratunkowe. Poszkodowany nastolatek trafił do szpitala ze znacznymi obrażeniami, choć lekarze nie stwierdzili zagrożenia życia. Jego stan udało się ustabilizować, jednak charakter ran wymagał poważnej pomocy medycznej.
Zatrzymania i zarzuty
Trzech pozostałych uczestników zajścia zostało przesłuchanych przez policję. Ustalono, że 18-letnia kobieta i 28-letni mężczyzna nie odegrali kluczowej roli w wydarzeniach – oboje zostali zwolnieni. Głównym podejrzanym pozostaje 22-letni mieszkaniec Roeselare, zatrzymany bezpośrednio po zdarzeniu.
Sędzia śledczy zdecydował o zastosowaniu wobec niego miesięcznego aresztu tymczasowego. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, jednego z najpoważniejszych przestępstw w belgijskim prawie karnym. Prokuratura prowadzi intensywne postępowanie, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności ataku.
Fala przemocy z użyciem noży w mieście
Listopadowy atak wpisuje się w niepokojącą serię zdarzeń z bronią białą w Roeselare. Pod koniec września miasto przeżyło tragedię, w której zginęły trzy osoby. Sprawcą był 47-letni mężczyzna pochodzenia afgańskiego, który zaatakował w kilku miejscach na terenie miasta.
Pierwszą ofiarą była 43-letnia kobieta zamordowana przy Meiboomlaan. Następnie w rejonie Kleine Weg zginęła 45-letnia osoba. Kilka godzin później przy Hoogleedsesteenweg napastnik zabił 67-letniego mężczyznę, oddalonego o kilka kilometrów od wcześniejszych lokalizacji.
Zaledwie tydzień po tych tragicznych wydarzeniach Roeselare ponownie wstrząsnęła przemoc z użyciem noża. 39-letni mężczyzna pochodzący z Rumunii zaatakował swoją 35-letnią partnerkę po kłótni domowej. Kobieta doznała poważnych obrażeń, jednak dzięki szybkiej pomocy medycznej udało się jej przeżyć.
Seria tych brutalnych zdarzeń budzi rosnący niepokój wśród mieszkańców tego flamandzkiego miasta i skłania do pytań o przyczyny narastającej przemocy w regionie.