Rada Stanu unieważniła specjalny podatek od przedsiębiorstw, który Gandawa pobierała od firm energetycznych od 2022 roku. W efekcie miasto musi zwrócić 3,6 miliona euro wcześniej pobranych opłat, a w kolejnych latach utraci około 1,2 miliona euro rocznych wpływów. Decyzja zapadła w momencie, gdy miasto realizuje program oszczędnościowy obejmujący 120 milionów euro rocznie, co dodatkowo komplikuje sytuację budżetową.
Wyrok sądu administracyjnego stawia pytania o granice lokalnej autonomii podatkowej oraz o dopuszczalne sposoby różnicowania obciążeń fiskalnych dla firm o specyficznym profilu działalności. Sprawa pokazuje napięcie między dążeniem władz do bardziej sprawiedliwego podziału podatków a konstytucyjną zasadą równości wobec prawa.
Kontekst wprowadzenia spornego podatku
W 2022 roku poprzednia ekipa rządząca Gandawą zmieniła zasady opodatkowania przedsiębiorstw. W nowej formule brano pod uwagę zarówno powierzchnię zajmowaną przez firmę, jak i jej zużycie energii elektrycznej. Celem było stworzenie systemu, który lepiej odzwierciedla rzeczywiste obciążenie infrastruktury miejskiej.
Producentów energii objęto szczególnym zwolnieniem – nie musieli płacić podatku od energii zużywanej do własnych celów operacyjnych lub wykorzystywanej w procesie wytwarzania prądu. Miało to zapobiec podwójnemu opodatkowaniu tej samej działalności.
Mechanizm kompensacyjny i jego konsekwencje prawne
Aby zrekompensować utratę wpływów wynikającą ze zwolnienia firm energetycznych z podatku od zużycia energii, Gandawa wprowadziła podatek wyłącznie od powierzchni gruntu, ale w stawkach czterokrotnie wyższych niż dla innych przedsiębiorstw. Władze argumentowały, że w taki sposób osiągają porównywalne łączne obciążenie podatkowe dla wszystkich firm działających w mieście.
Koncern Engie Electrabel zaskarżył jednak te stawki, wskazując na naruszenie zasady równości. Spółka podnosiła, że różnicowanie podatku wyłącznie na podstawie branży stanowi nieuzasadnioną dyskryminację.
Rada Stanu przyznała rację firmie energetycznej. Sąd uznał, że podwyższone stawki za grunt nie mają wystarczającego uzasadnienia i naruszają zasadę równego traktowania. W konsekwencji Gandawa może pobierać od producentów energii jedynie standardowy podatek od przedsiębiorstw, co – w połączeniu ze zwolnieniem z podatku od zużycia energii – oznacza znacznie niższe obciążenie niż zakładało miasto.
Skutki finansowe dla budżetu Gandawy
Decyzja sądu oznacza konieczność zwrotu różnicy między pobranym podatkiem a kwotą dozwoloną prawem, obejmującą trzy ostatnie lata. Zwroty przysługują zarówno Engie Electrabel, jak i firmie Luminus – razem 3,6 miliona euro.
„To zła wiadomość” – komentuje radny Christophe Peeters z Voor Gent, podkreślając, że sytuacja jest poważna ze względu na trwający plan oszczędnościowy. „Wyrok ma także wpływ na kolejne lata, bo wpływy będą niższe niż planowano. Uwzględnimy to w najbliższej korekcie budżetowej”.
Oprócz jednorazowego zwrotu miasto traci około 1,2 miliona euro rocznie w przyszłych latach, co utrudnia długoterminowe planowanie i może wymagać dodatkowych cięć lub poszukiwania nowych źródeł dochodu.
Szerszy kontekst i wnioski na przyszłość
Sprawa pokazuje wyzwania związane z projektowaniem lokalnych systemów podatkowych – zwłaszcza tam, gdzie w grę wchodzą branże o niestandardowym profilu. Władze lokalne muszą zachować równowagę między potrzebami fiskalnymi a zasadami konstytucyjnymi.
„Chcemy zbudować większy bufor finansowy. Jest wiele kwestii, których skutków nie da się dziś dokładnie oszacować. Musimy przeanalizować wpływ federalnych środków – część z nich może generować koszty, a część dodatkowe wpływy. Najpierw to dokładnie ocenimy” – wyjaśnia radny Peeters.
Dodaje również, że problem dotyczy wszystkich samorządów w Belgii: „Władze lokalne stoją przed poważnymi wyzwaniami. Musimy zabezpieczyć się finansowo przed nowymi niespodziankami. To proces, który trzeba będzie kontynuować”.
Wyrok może stanowić istotny sygnał dla innych belgijskich gmin rozważających podobne rozwiązania podatkowe. Decyzja Rady Stanu podkreśla konieczność ostrożności przy różnicowaniu stawek i potrzebę solidnego uzasadnienia każdej wyjątkowej konstrukcji fiskalnej.