Rząd federalny ogłosił porozumienie budżetowe przewidujące oszczędności rzędu 9,2 miliarda euro, jednak rzeczywista skala redukcji wydatków może być znacznie mniejsza. Zdaniem Gerta Peersmana, profesora ekonomii Uniwersytetu w Gandawie, po uwzględnieniu zabiegów księgowych oraz negatywnego wpływu cięć na gospodarkę, faktyczne oszczędności netto wyniosą około 6 miliardów euro. Ekonomista ostrzega jednocześnie, że Belgia będzie musiała wdrożyć dodatkowe działania oszczędnościowe w kolejnych latach.
Droga od 20 do 9,2 miliarda euro
Początkowo rząd zakładał znalezienie 20 miliardów euro w ramach wieloletniego budżetu. W trakcie negocjacji cel ten obniżono do 10 miliardów, a ostatecznie – do 9,2 miliarda euro. Nawet ta wartość, jak wskazuje Peersman, nie oddaje realnego efektu konsolidacji fiskalnej.
Ekonomista podkreśla, że przedstawiane przez rząd kwoty wymagają ostrożnej interpretacji. Jego zdaniem oficjalny przekaz jest nadmiernie optymistyczny, a metodologia prezentacji danych – uproszczona.
Księgowy zabieg z odroczeniem obniżki podatków
Pierwszy problem dotyczy stosowania zabiegów rachunkowych. Około 1 miliard euro ogłoszonych oszczędności wynika z przesunięcia w czasie obniżki podatków. To poprawia wynik budżetowy na rok 2026, ale nie przynosi realnych oszczędności – koszt podatkowy wróci w kolejnych latach. Rzeczywiste cięcia wynoszą więc około 8 miliardów euro.
Takie rozwiązanie pozwala poprawić wygląd wskaźników fiskalnych, lecz nie wpływa na trwałą poprawę finansów państwa.
Negatywny wpływ cięć na gospodarkę
Kluczowym elementem analizy Peersmana jest wpływ cięć budżetowych na koniunkturę gospodarczą. Redukcja wydatków o 8 miliardów oznacza zmniejszenie popytu w gospodarce: spadek zamówień dla przedsiębiorstw, niższe zyski, redukcje zatrudnienia oraz spadek siły nabywczej części gospodarstw domowych.
Ten efekt domina prowadzi do osłabienia aktywności ekonomicznej – przedsiębiorstwa ograniczają inwestycje, konsumenci wydają mniej, a rynek pracy traci część miejsc pracy.
Efekt zwrotny: spadek wpływów podatkowych
Osłabienie koniunktury redukuje wpływy budżetowe. Według wyliczeń ekonomisty, obniżenie PKB o około 4 miliardy euro skutkuje stratą około 2 miliardów euro z podatków. W efekcie z 8 miliardów oszczędności brutto pozostaje około 6 miliardów netto.
To klasyczny problem polityki fiskalnej: cięcia budżetowe poprawiają saldo finansów publicznych tylko częściowo, ponieważ jednocześnie zmniejszają bazę podatkową.
Belgia nadal daleko od stabilizacji finansowej
Mimo że porozumienie budżetowe stanowi krok w kierunku ograniczania deficytu, Peersman pozostaje sceptyczny co do jego wystarczalności. Belgia utrzymuje bardzo wysoki poziom długu publicznego, który – według ekonomisty – będzie nadal rósł, nawet jeśli wszystkie ogłoszone oszczędności zostaną zrealizowane.
Warunkiem zatrzymania wzrostu długu jest redukcja deficytu do poziomu, który przestanie przewyższać tempo wzrostu gospodarczego. To wymaga dalszej i głębszej konsolidacji budżetowej, wykraczającej poza obecne porozumienie.
Peersman podkreśla, że kolejne lata przyniosą konieczność dalszych działań oszczędnościowych, a rząd będzie musiał podejmować trudne decyzje, by powstrzymać narastającą presję na finanse publiczne.