Gmina Lendelede w prowincji Flandria Zachodnia zdecydowała się na radykalne podwyższenie podatku od masztów i pylonów wykorzystywanych przez firmy energetyczne oraz operatorów telekomunikacyjnych. Dotychczasowa stawka wynosząca 2 500 euro rocznie za jeden maszt wzrośnie do 5 000 euro. Władze tłumaczą tę decyzję koniecznością ochrony lokalnego krajobrazu oraz chęcią ograniczenia dalszego rozrostu infrastruktury technicznej na obszarze gminy.
Na terenie Lendelede znajduje się obecnie ponad 30 masztów różnego typu. Samorząd stanowczo sprzeciwia się instalowaniu kolejnych konstrukcji, traktując podwyżkę podatku jako narzędzie mające zniechęcić operatorów do dalszej ekspansji.
Uzasadnienie podwyżki: estetyka i alternatywne rozwiązania
„Maszty i pylony zakłócają krajobraz i czynią naszą gminę mniej atrakcyjną do zamieszkania” – argumentuje radny ds. finansów Rudy Rommens z CD&V Lendelede 2030. Jego zdaniem istnieją alternatywy, które pozwalają ograniczyć ingerencję infrastruktury w przestrzeń publiczną.
„Dostępne są mniejsze maszty designerskie, które są wizualnie mniej inwazyjne. Przewody mogą być również prowadzone pod ziemią” – wyjaśnia Rommens, podkreślając, że nowoczesne technologie umożliwiają zmniejszenie wpływu infrastruktury energetycznej i telekomunikacyjnej na otoczenie.
Władze Lendelede chcą w ten sposób wywrzeć presję na operatorów, by wybierali rozwiązania przyjaźniejsze dla krajobrazu. W Belgii rośnie świadomość znaczenia estetyki przestrzeni publicznej oraz jej wpływu na jakość życia mieszkańców i atrakcyjność regionów.
Kontekst regionalny: projekt Ventilus w tle
Lendelede nie jest jedyną gminą we Flandrii Zachodniej podwyższającą podatek od masztów. Lokalne samorządy coraz częściej sięgają po takie rozwiązania, przygotowując się na konsekwencje planowanego projektu Ventilus – dużej inwestycji przesyłowej, której celem jest transport energii z morskich farm wiatrowych w głąb Flandrii.
„Gdyby projekt Ventilus został zrealizowany, w naszej gminie pojawiłoby się dodatkowo około dziesięciu masztów” – wskazuje Rommens, podkreślając, że Lendelede chce zawczasu wypracować narzędzia chroniące lokalny krajobraz przed nadmierną koncentracją infrastruktury.
Projekt Ventilus, kluczowy dla belgijskiej transformacji energetycznej, wywołuje liczne kontrowersje w regionie. Mieszkańcy i lokalne władze obawiają się pogorszenia jakości życia, degradacji terenów rolniczych oraz spadku wartości nieruchomości.
Szczegóły nowej regulacji podatkowej
Nowa stawka podatku zacznie obowiązywać 1 stycznia 2026 roku i będzie utrzymana przez sześć lat. Taki okres ma zapewnić stabilność fiskalną gminie oraz umożliwić operatorom odpowiednie dostosowanie infrastruktury.
Nowy cykl budżetowy obejmie pierwsze lata funkcjonowania podwyższonego podatku, co pozwoli na ocenę skuteczności przyjętej strategii i ewentualne korekty.
Spór z operatorem Proximus
Podwyżka podatku następuje w kontekście trwających sporów sądowych z jednym z największych operatorów. Proximus każdego roku składa odwołania od lokalnego podatku, mimo że ostatecznie i tak uiszcza należną kwotę.
„Co roku Proximus odwołuje się od nakładanego przez nas podatku” – potwierdza Rommens. „Dlaczego to robią, nie jest jasne, bo ostatecznie i tak płacą”.
Spór pokazuje napięcia między lokalnymi samorządami a dużymi operatorami, którzy kwestionują zasadność obciążeń mogących wpływać na ekonomię ich działalności. Gminy z kolei starają się wykorzystać autonomię fiskalną do ochrony krajobrazu i kształtowania polityki przestrzennej.
Szerszy kontekst: autonomia fiskalna gmin a polityka przestrzenna
Decyzja Lendelede wpisuje się w tradycję szerokiej autonomii podatkowej belgijskich gmin, która umożliwia im kształtowanie lokalnej polityki poprzez obciążenia fiskalne. W praktyce prowadzi to jednak do zróżnicowania stawek podatkowych między poszczególnymi gminami i może powodować przesuwanie infrastruktury do miejsc o mniej restrykcyjnych zasadach.
Eksperci zauważają, że choć podatki lokalne są skutecznym narzędziem regulacyjnym, długoterminowa polityka energetyczna i telekomunikacyjna powinna być skoordynowana na poziomie regionalnym lub krajowym, aby uniknąć przerzucania problemu między gminami.