Policja brukselska przeprowadziła w środę szeroką operację wymierzoną w międzynarodowy handel narkotykami. Funkcjonariusze wykonali 27 przeszukań, w wyniku których zatrzymano piętnaście osób. Prokuratura potwierdziła, że siedmiu zatrzymanym postawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Geneza śledztwa i ujawnienie siatki przestępczej
Początek sprawy sięga momentu przejęcia dwóch palet marihuany, które dotarły do Belgii ze Stanów Zjednoczonych. To znalezisko uruchomiło szerokie dochodzenie, dzięki któremu służby zdołały odkryć rozbudowaną strukturę zajmującą się międzynarodowym obrotem narkotykami.
Według prokuratury przechwycony ładunek był jedynie fragmentem działalności grupy. Zgromadzone informacje pozwoliły na odtworzenie połączeń sięgających zarówno Brukseli, jak i innych miejsc poza stolicą.
Analiza zabezpieczonych urządzeń i struktura organizacji
Kluczowym etapem dochodzenia była analiza telefonów i danych elektronicznych należących do podejrzanych. Ekspertyzy potwierdziły, że zatrzymani działali na zlecenie zorganizowanej grupy przestępczej.
Według ustaleń śledczych grupa dysponowała rozwiniętym zapleczem logistycznym – pojazdami wykorzystywanymi do transportu narkotyków, kanałami finansowymi oraz siecią dystrybucji. Taka struktura wskazuje na wysoki poziom profesjonalizacji i precyzyjny podział ról.
Międzynarodowy wymiar sprawy
Prokuratura zwróciła uwagę na kluczowy element zagraniczny. Jeden z głównych podejrzanych, odgrywający istotną rolę w organizacji, przebywa obecnie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Brak umowy ekstradycyjnej pomiędzy Belgią a ZEA komplikuje działania służb i może znacząco utrudnić doprowadzenie tej osoby przed belgijski wymiar sprawiedliwości.
Przebieg operacji policyjnej
Większość z 27 rewizji przeprowadzono na terenie Brukseli. Podczas akcji zatrzymano piętnaście osób, które następnie doprowadzono do przesłuchania przed sędzią śledczym. Siedmiu podejrzanym postawiono zarzut udziału w organizacji zajmującej się importem substancji odurzających. Wobec pięciu z nich sędzia wydał nakazy aresztowania.
Zabezpieczone dowody
Podczas przeszukań funkcjonariusze zabezpieczyli znaczną ilość gotówki, kilka sztuk broni palnej oraz różne rodzaje substancji odurzających. Szczegóły dotyczące ilości narkotyków nie zostały ujawnione, jednak ich obecność potwierdza charakter działalności grupy. Służby zaznaczają, że odzyskane środki finansowe mogą pochodzić z nielegalnego obrotu lub być przeznaczone na dalsze operacje przestępcze.
Problem narkotykowy w Brukseli
Operacja wpisuje się w szersze działania wymierzone w handel narkotykami w stolicy, która ze względu na swoje położenie i znaczenie gospodarcze stanowi atrakcyjny punkt zarówno dla tranzytu, jak i dystrybucji środków odurzających. Władze od lat podejmują próby ograniczenia zarówno ulicznej sprzedaży narkotyków, jak i działalności międzynarodowych grup przestępczych.
Rola międzynarodowej współpracy
Tego typu operacje opierają się na ścisłej współpracy służb z różnych krajów. Przechwycenie przesyłki ze Stanów Zjednoczonych oraz analiza zagranicznych powiązań ujawnionych na zabezpieczonych urządzeniach pokazują, jak złożone są współczesne mechanizmy działania grup przestępczych.
Dalsze kroki w śledztwie
Pięć osób objętych nakazami aresztowania pozostanie w areszcie śledczym do czasu dalszych decyzji. Pozostali mogą podlegać środkom takim jak dozór policyjny czy zakaz opuszczania kraju. Śledztwo będzie kontynuowane – jego celem jest pełne odtworzenie struktury grupy, identyfikacja wszystkich jej członków oraz ustalenie zakresu działań. Prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań.