Osoby zarabiające powyżej 4000 euro brutto miesięcznie oraz otrzymujące emeryturę lub zasiłek przekraczający 2000 euro brutto nie otrzymają pełnej indeksacji jednokrotnie w 2026 roku i ponownie w 2028 roku. To jedna z kluczowych decyzji zawartych w porozumieniu budżetowym rządu federalnego. Jak działa mechanizm tzw. „indeksu centowego”? Kogo dotyczy i jaki będzie jego wpływ na domowe finanse?
Mechanizm działania indeksu centowego
Rząd nie decyduje się na klasyczne zawieszenie indeksacji (saut d’index/indexsprong). Zamiast tego wprowadzi rozwiązanie określane jako „indeks centowy”, które ogranicza wysokość podwyżki dla osób o wyższych dochodach. Zakłada stałą kwotę indeksacji wyliczaną od określonego progu, a nie od faktycznego wynagrodzenia czy świadczenia.
Próg wynosi:
- 4000 euro brutto dla miesięcznych zarobków,
- 2000 euro brutto dla emerytur i zasiłków.
W praktyce oznacza to, że:
- przy pełnej indeksacji 2 procent osoba zarabiająca powyżej 4000 euro otrzyma 80 euro brutto podwyżki (2 proc. z 4000),
- emerytura lub zasiłek powyżej 2000 euro wzrośnie o maksymalnie 40 euro brutto.
Jeśli dochody są niższe niż progi – indeksacja pozostaje bez zmian.
Mechanizm może zostać zastosowany maksymalnie dwa razy: w 2026 i 2028 roku. Wynagrodzenia ministrów i parlamentarzystów nie będą indeksowane do końca kadencji.
Harmonogram i zasady stosowania
Nowe zasady będą obowiązywać wyłącznie przy indeksacjach wprowadzanych w 2026 i 2028 roku. W latach 2027 i 2029 powróci standardowa, procentowa indeksacja dla wszystkich.
W 2026 roku z dużym prawdopodobieństwem pierwsza indeksacja przypadnie na styczeń – jeszcze przed wejściem w życie nowych przepisów. „Indeks centowy” zastosuje się więc dopiero przy kolejnej indeksacji, jeśli nastąpi ona później w tym samym roku.
Skala oddziaływania
Według danych Statbel:
- mediana wynagrodzeń w 2022 roku wyniosła 3728 euro brutto miesięcznie,
- średnie wynagrodzenie – 4078 euro brutto.
Oznacza to, że około połowa pracowników będzie objęta nowym mechanizmem.
„Osoby zarabiające niewiele powyżej 4000 euro odczują tę zmianę stosunkowo łagodnie, bo kwota indeksacji będzie zbliżona do tego, co i tak by otrzymały” – ocenia profesor Stijn Baert z Uniwersytetu w Gandawie. W przypadku bardzo wysokich wynagrodzeń różnica będzie jednak wyraźnie większa.
W sektorze prywatnym średnie emerytury nadal znajdują się poniżej 2000 euro brutto, natomiast emerytury urzędników państwowych często przekraczają 3000 euro. To ta grupa najbardziej odczuje ograniczenie indeksacji.
Wpływ na motywację zawodową
Zdaniem ekspertów wprowadzenie „indeksu centowego” nie zmieni znacząco motywacji do awansu. Belgijski system podatkowo–świadczeniowy już teraz sprzyja powstawaniu tzw. „pułapki awansu”, w której dodatkowe wynagrodzenie brutto przynosi niewielką korzyść netto z powodu utraty dodatków czy wejścia w wyższe progi podatkowe.
Nowe zasady wpływają wyłącznie na automatyczną indeksację, a nie na przyszłe podwyżki związane z awansem. Może się jedynie zdarzyć, że niektóre wysokopłatne stanowiska staną się mniej atrakcyjne z powodu wolniejszego wzrostu pensji.
Konsekwencje dla budżetu państwa
Rząd zakłada, że indeks centowy pozwoli zaoszczędzić około 800 milionów euro. Przy całkowitej konsolidacji fiskalnej wartej 9,2 miliarda euro jest to stosunkowo niewielka część.
„To w większym stopniu mechanizm zapobiegający inflacji niż klasyczna oszczędność” – wyjaśnia profesor Baert. – „Podwyżka VAT mogłaby wywołać spiralę inflacyjną. Ograniczenie indeksacji dla wyższych dochodów zmniejsza to ryzyko.”
Ekonomistka Eva Van Belle ocenia, że jest to środek o najsilniejszym uzasadnieniu społecznym: „Osoby o wysokich dochodach odczuwają inflację mniej dotkliwie, bo mniejsza część ich budżetu trafia na podstawową konsumpcję.”
Stanowisko związków zawodowych
Związki zawodowe potępiają „indeks centowy”.
ACV: „Ponad połowa pracowników dwa razy traci z powodu tej reformy.”
ABVV: „Rząd obciąża ciężarem tych, którzy pracują i chorują. To naruszenie czerwonej linii.”
ACLVB: „To niespotykane. Brak indeksacji częściowo trafia do przedsiębiorstw, co wzmacnia poczucie niesprawiedliwości.”
Związki ostrzegają także przed precedensem, który może zagrozić automatycznej indeksacji w przyszłości.
Szerszy kontekst społeczno–ekonomiczny
Indeksacja jest jednym z fundamentów belgijskiego modelu społecznego. Chroni realną wartość wynagrodzeń i świadczeń bez konieczności prowadzenia negocjacji płacowych. Ograniczenie jej – nawet częściowe i czasowe – to znacząca zmiana, która wywołuje intensywną debatę polityczną i społeczną.
Ekonomiści podkreślają, że rząd stanął przed koniecznością pogodzenia kilku celów naraz:
- stabilizacji finansów publicznych,
- kontrolowania inflacji,
- ochrony siły nabywczej najmniej zarabiających,
- utrzymania konkurencyjności gospodarki.
Ostateczny wpływ „indeksu centowego” będzie można ocenić dopiero w latach 2026–2028, po obserwacji jego praktycznych skutków dla różnych grup społecznych.