We wtorek 25 listopada belgijskie szkoły podstawowe staną w obliczu masowego strajku nauczycieli, który może poważnie zakłócić funkcjonowanie placówek edukacyjnych. Z wstępnych szacunków flamandzkiej katolickiej sieci Katholiek Onderwijs oraz Stowarzyszenia Edukacyjnego Miast i Gmin (OVSG) wynika, że mobilizacja nauczycieli będzie znacznie większa niż podczas ogólnokrajowego dnia protestu w październiku. W wielu miejscach szkoły pozostaną całkowicie zamknięte, nie oferując nawet podstawowej opieki nad dziećmi, co postawi rodziców przed trudnymi wyzwaniami organizacyjnymi.
Bezprecedensowa gotowość do protestu
Gotowość kadry pedagogicznej do udziału w strajku jest wyraźnie wyższa niż miesiąc temu. Przedstawiciele organizacji edukacyjnych podkreślają, że obecna mobilizacja osiągnęła skalę nienotowaną od lat, co odzwierciedla narastającą frustrację nauczycieli.
Najbardziej dotknięte będą szkoły podstawowe. W placówkach OVSG aż 4 na 10 szkół nie będzie we wtorek prowadziło zajęć. Podobna sytuacja dotyczy szkolnictwa katolickiego, gdzie wpływ protestu na edukację najmłodszych będzie najbardziej widoczny. Jak wyjaśnia rzecznik Pieter-Jan Crombez, choć strajkujące szkoły pozostają w mniejszości, to w wielu placówkach lekcje zostaną całkowicie odwołane.
Całkowite zamknięcie bez możliwości opieki
Najtrudniejsza sytuacja czeka rodziny dzieci uczęszczających do placówek, które postanowią zamknąć się całkowicie. W takich szkołach rodzice nie będą mogli liczyć na minimalną opiekę, co zmusi ich do szybkiego poszukiwania alternatywnych rozwiązań.
Tak zdecydowana postawa nauczycieli wynika z planowanej reformy emerytalnej, którą środowisko pedagogiczne określa jako „złamanie kontraktu społecznego”. Protestujący domagają się wycofania budzących sprzeciw zmian.
Szkoły średnie mniej dotknięte protestem
W szkolnictwie średnim sytuacja wygląda inaczej. Choć gotowość do protestu jest większa niż w poprzednich latach, to pozostaje niższa niż wśród nauczycieli szkół podstawowych. W wielu szkołach ponadpodstawowych nauczyciele planują krótkie, symboliczne przerwy w pracy, zamiast całodniowego strajku, co pozwoli ograniczyć zakłócenia.
Środa z mniejszymi perturbacjami
Analizy wskazują, że protest skoncentruje się przede wszystkim na wtorku. Mimo apelu socjalistycznego związku ACOD Onderwijs o kontynuowanie strajku również w środę, niewielu nauczycieli zamierza przedłużyć protest.
Niepewność pozostaje w przypadku sieci szkolnictwa wspólnotowego GO!, która nie ujawniła danych dotyczących deklarowanego udziału w strajku. Brak tych informacji utrudnia przygotowania władzom lokalnym oraz rodzicom.
Sytuacja stawia rodziny – szczególnie te, w których oboje rodzice pracują – przed koniecznością szybkiego zorganizowania opieki nad dziećmi. Lokalne władze zachęcają, aby rodzice możliwie jak najszybciej skontaktowali się ze szkołami w celu potwierdzenia planów funkcjonowania placówek w dniach protestu.