Sąd pracy w Brukseli zobowiązał publiczną telewizję RTBF do wypłaty ponad 200 tysięcy euro odszkodowania Christianowi Dauriacowi, byłemu szefowi redakcji głównego dziennika telewizyjnego stacji. Sprawa, ciągnąca się od lat, dotyczyła legalności jego zwolnienia w 2015 roku na podstawie zarzutu poważnego przewinienia służbowego.
Historia zatrudnienia i zwolnienia
Christian Dauriac, dziennikarz francuskiego pochodzenia, objął funkcję szefa redakcji dziennika telewizyjnego RTBF w 2012 roku. Jego współpraca z publiczną telewizją frankofońskiej wspólnoty Belgii trwała trzy lata. W 2015 roku kierownictwo stacji zdecydowało o rozwiązaniu z nim umowy, powołując się na poważne przewinienie służbowe.
Taki tryb rozwiązania stosunku pracy ma poważne konsekwencje prawne: zwolnienie z powodu poważnego przewinienia (faute grave) pozwala pracodawcy natychmiast zakończyć współpracę bez wypłaty odprawy czy zachowania okresu wypowiedzenia. Wymaga jednak przedstawienia jednoznacznych dowodów na rażące naruszenie obowiązków przez pracownika.
Odrzucenie argumentów pracodawcy przez sądy
Już rok temu sąd pracy w Brukseli w pierwszej instancji uznał, że RTBF nie przedstawiła wystarczających podstaw do rozwiązania umowy z Dauriacem w trybie poważnego przewinienia. To orzeczenie podważyło prawidłowość zastosowanej procedury.
W kolejnej fazie postępowania sąd apelacyjny – cour du travail – określił wysokość należnego odszkodowania. Jak podał portal Sudinfo, wyrok precyzuje kwoty, jakie stacja musi wypłacić byłemu szefowi redakcji.
Szczegóły przyznanych odszkodowań
Sąd apelacyjny nakazał RTBF wypłatę 165 599,70 euro brutto tytułem odszkodowania kompensacyjnego za brak okresu wypowiedzenia. Kwota ta odpowiada wynagrodzeniu za 8 miesięcy i 22 tygodnie – okres, który przysługiwałby pracownikowi, gdyby zwolnienie przeprowadzono zgodnie z przepisami prawa pracy.
Do sumy tej doliczono blisko 47 tysięcy euro odsetek za opóźnienie wypłaty. Łączna należność przekroczyła 210 tysięcy euro. Dauriac potwierdził, że środki otrzymał.
Stanowisko RTBF w sprawie
RTBF potwierdziła realizację przelewu, jednocześnie przedstawiając własną interpretację wyroku. Rzeczniczka stacji podkreśliła, że choć sąd uznał brak dowodów na poważne przewinienie, samo zwolnienie nie zostało zakwestionowane.
„Sąd uznał, że nie przedstawiliśmy wystarczających dowodów potwierdzających poważne przewinienie, ale nie potępił nas za zwolnienie Christiana Dauriaca” – wskazała przedstawicielka telewizji. Według RTBF problem miał charakter dowodowy, a nie merytoryczny.
Rzeczniczka dodała, że sąd odrzucił wszystkie pozostałe roszczenia Dauriaca, w tym żądanie wypłaty dodatkowych odszkodowań i upublicznienia treści wyroku, co mogłoby mieć dodatkowe konsekwencje wizerunkowe dla stacji.
Kontekst prawny i społeczny
Sprawa Dauriaca pokazuje, jak złożone mogą być spory pracownicze w sektorze mediów publicznych, gdzie kwestie zarządzania redakcjami i kadencyjność stanowisk kierowniczych nierzadko prowadzą do długotrwałych postępowań sądowych. W Belgii pracodawcy stosunkowo rzadko sięgają po tryb zwolnienia za poważne przewinienie ze względu na wysoki próg dowodowy.
Wyrok podkreśla również ochronną funkcję belgijskiego prawa pracy wobec pracowników – także tych pełniących funkcje kierownicze w instytucjach publicznych. Sądy konsekwentnie sprawdzają zasadność stosowania przez pracodawców procedur pozwalających na pominięcie standardowych zasad zwolnienia.