Mieszkańcy Mortsel od przyszłego roku zapłacą wyższe podatki. Wynika to z nowego wieloletniego planu finansowego miasta, który zakłada podniesienie zarówno podatku od nieruchomości, jak i dodatkowego podatku dochodowego od osób fizycznych. „Nie jesteśmy w stanie wypełnić tego deficytu w inny sposób, dlatego musimy wszyscy dołożyć się do wspólnego wysiłku” – wyjaśnia burmistrz Michiel Hubeau z Groen.
„Liczyliśmy, że sytuacja finansowa będzie bardziej sprzyjająca, ale niestety musimy podjąć działania, aby zapewnić Mortsel stabilność” – dodaje z ubolewaniem.
Parametry podwyżek podatków
Zgodnie z planem dodatki do podatku dochodowego od osób fizycznych wzrosną z 6,5% do 7,5%. W przypadku podatku od nieruchomości dodatkowe setne podskoczą z 830 do 895. Zmiany te zapisano w wieloletnim planie finansowym na lata 2026–2031, który zostanie zatwierdzony podczas wtorkowej sesji rady miejskiej.
Podwyżki będą zauważalnym obciążeniem dla gospodarstw domowych, zwłaszcza w kontekście rosnących kosztów życia w całej Belgii. Mortsel wpisuje się tym samym w szerszy trend rosnących wydatków samorządów i pogarszającej się kondycji ich budżetów.
Rosnące zobowiązania bez dodatkowego wsparcia
Jak podkreśla burmistrz, miasto mierzy się ze znacznie większymi kosztami niż w przeszłości. „Różne zadania, które należały do władz federalnych lub flamandzkich, są przesuwane na samorządy lokalne bez dodatkowego wsparcia finansowego” – wskazuje Hubeau.
To zjawisko dotyczy nie tylko Mortsel, ale wielu gmin w Belgii. Samorządy mają wykonywać coraz więcej zadań, nie otrzymując przy tym adekwatnych środków, co prowadzi do coraz większych napięć budżetowych.
Kosztowne konsekwencje reorganizacji policji
Jednym z najdotkliwszych czynników obciążających budżet była defuzja stref policyjnych. Od początku bieżącego roku Borsbeek nie należy już do strefy policyjnej Minos, ponieważ połączył się z Antwerpią. „Tylko z tego powodu płacimy rocznie o 1,3 miliona euro więcej” – zaznacza burmistrz.
Dla miasta takiej wielkości jest to wydatek wyjątkowo znaczący i pokazuje, jak reorganizacje na wyższych szczeblach mogą bezpośrednio obciążać lokalne finanse. Decyzja dotycząca struktur policyjnych, choć uzasadniana innymi względami, przyniosła Mortsel realny wzrost kosztów.
Brak możliwości jednorazowych rozwiązań
Miasto nie jest w stanie pokryć tych kosztów jednorazowymi działaniami. „Nie możemy wypełnić deficytu poprzez sprzedaż nieruchomości czy odkładanie inwestycji, dlatego musimy wszyscy dołożyć się do wspólnego wysiłku” – argumentuje Hubeau.
Dodaje jednak, że obciążenia zostaną rozłożone proporcjonalnie. „Robimy to w taki sposób, aby silniejsze barki poniosły nieco większy ciężar niż te węższe” – zaznacza, wskazując na progresywny charakter podnoszonych podatków.
Ochrona atutów miasta
Władze podkreślają, że dokładnie przeanalizowały plan inwestycyjny. „Bardzo świadomie zdecydowaliśmy, że nie będziemy rezygnować z atutów Mortsel. To przyjemne miasto z wieloma młodymi rodzinami, bogatą ofertą i bliskością centrum. Nie chcemy tego naruszyć” – wyjaśnia burmistrz.
Podkreśla, że miasto zamierza utrzymać wysoki standard infrastruktury, usług publicznych i przestrzeni miejskiej, ponieważ to one decydują o atrakcyjności Mortsel jako miejsca do życia w regionie antwerpskim.
Decyzja o podniesieniu podatków pokazuje dylematy, z jakimi mierzą się obecnie gminy w całej Belgii: rosnące zobowiązania, ograniczone środki i konieczność szukania trudnych kompromisów. Dla mieszkańców oznacza to wyższe obciążenia, ale władze zapewniają, że ich priorytetem pozostaje ochrona jakości życia i stabilny rozwój miasta.