Rada Stanu uwzględniła skargę sześciu organizacji społecznych i uchyliła przepis miasta Brukseli zakazujący żebractwa w towarzystwie dzieci poniżej 16. roku życia. Decyzja kończy trwającą od 2022 roku kontrowersję wokół regulacji, którą władze uzasadniały ochroną praw dziecka i obowiązkiem szkolnym. Sąd uznał, że przepis naruszał zasadę proporcjonalności i dublował sankcje przewidziane już w kodeksie karnym.
Geneza kontrowersyjnego przepisu
W marcu 2022 roku gmina Bruksela przyjęła rozporządzenie zakazujące żebractwa w obecności dzieci poniżej 16 lat. Uzasadniano to obowiązkiem szkolnym oraz potrzebą ochrony dzieci przed wykorzystywaniem. Przepis spotkał się jednak z silnym sprzeciwem organizacji zajmujących się prawami człowieka i walką z ubóstwem. Sześć stowarzyszeń – Liga Praw Człowieka, Koordynacja NGO ds. Praw Dziecka, Defence for Children International, Forum-Bruxelles contre les inégalités, Front commun SDF oraz ATD Quart-Monde – wniosło skargę do Rady Stanu.
Argumenty organizacji społecznych
Zdaniem organizacji zakaz prowadził do dalszej stygmatyzacji osób w kryzysie ubóstwa, nie rozwiązując podstawowych problemów społecznych. Zamiast wspierać rodziny, regulacja spychała zjawisko w inne miejsca lub czyniła je niewidocznym. Podkreślano, że dorośli żebrzący często nie mają możliwości zapewnienia dzieciom innej opieki, a penalizacja mogła prowadzić do separacji rodzin.
Stowarzyszenia argumentowały również, że zamiast karać najuboższych, władze powinny zapewnić wsparcie społeczne, dostęp do mieszkań i pomoc w reintegracji. Wskazywały także, że przepis nie odróżniał przypadków rzeczywistego wykorzystywania dzieci od sytuacji, w których bliskość rodzica jest konsekwencją braku alternatywy.
Rozstrzygnięcie Rady Stanu
Rada Stanu podkreśliła, że kodeks karny już penalizuje wykorzystywanie żebractwa, w tym zmuszanie innych do żebrania lub czerpanie z tego korzyści. Gminy mogą wprowadzać własne regulacje tylko w zakresie zachowań nieujętych w kodeksie karnym i muszą one spełniać warunek proporcjonalności.
W ocenie sądu brukselski przepis był zbyt szeroki – zakazywał żebractwa z dziećmi na całym terytorium miasta, bez względu na okoliczności. Tak szeroki zakaz uznano za nieproporcjonalny w stosunku do deklarowanego celu ochrony dzieci.
Złożoność problemu społecznego
Wyrok otwiera szeroką debatę na temat podejścia do zjawiska żebractwa. Eksperci podkreślają, że z jednej strony istnieje realne ryzyko wykorzystywania dzieci przez dorosłych lub zorganizowane grupy. Z drugiej – restrykcyjne zakazy mogą pogłębiać marginalizację i nie uwzględniać wielowymiarowych przyczyn ubóstwa.
W Brukseli żebractwo dotyczy przedstawicieli różnych społeczności, w tym migrantów i osób będących potencjalnymi ofiarami handlu ludźmi. W takich przypadkach potrzebne są bardziej złożone narzędzia wsparcia niż sankcje administracyjne.
Perspektywy i dalsze kroki
Miasto Bruksela analizuje decyzję i rozważa dalsze działania. Możliwe jest opracowanie bardziej precyzyjnego przepisu, który będzie koncentrował się na przypadkach faktycznego wykorzystywania dzieci. Organizacje społeczne podkreślają, że walka z ubóstwem nie może polegać na penalizacji osób potrzebujących pomocy, lecz na inwestowaniu w mieszkalnictwo, wsparcie rodzin i polityki integracyjne.
Wyrok może mieć konsekwencje dla innych belgijskich gmin, które wprowadziły lub rozważają podobne regulacje. Rada Stanu wyznaczyła jasne granice dla władz lokalnych: wszelkie przepisy dotyczące żebractwa muszą być starannie wyważone i proporcjonalne.
Dla mieszkańców Belgii, w tym polskiej społeczności, sprawa pokazuje, jak ważną rolę odgrywają sądy administracyjne w kontrolowaniu działań władz lokalnych oraz jak duże znaczenie ma aktywność organizacji społeczeństwa obywatelskiego w obronie praw człowieka.