Władze Antwerpii podjęły decyzję o wyburzeniu trzech dużych wieżowców mieszkalnych na Lewym Brzegu i zastąpieniu ich niższą zabudową. To pierwszy krok w szerokiej transformacji dzielnicy Europark, która w dłuższej perspektywie może diametralnie zmienić charakter tej części miasta. „Nierozważne jest budowanie wyłącznie obiektów z 20 piętrami” – argumentuje Patrick Janssens z partii Vooruit, radny odpowiedzialny za mieszkalnictwo i rozwój miasta.
W 2021 r. rozpoczęto ambitny program odnowy Europarku, zakładający renowację 18 wieżowców pełniących funkcję lokali socjalnych. Obecnie część planów została zmodyfikowana, co może zapoczątkować głębszą przebudowę całej dzielnicy.
Radykalna zmiana planów dla trzech wieżowców
Trzy wieże przy Halewijnlaan nie zostaną odnowione – jak przewidywały wcześniejsze założenia – lecz całkowicie wyburzone. „Zastanawialiśmy się, czy rozsądne jest wznoszenie niemal identycznych budynków liczących blisko 20 pięter” – wyjaśnia Janssens. „Wolimy postawić tam niższe konstrukcje, na przykład ośmiokondygnacyjne”.
Zmiana podejścia wynika z pogłębionej analizy funkcjonalności dzielnicy i jej wpływu na życie mieszkańców. Decyzja o wyburzeniu, zamiast renowacji, nie została podjęta pochopnie – zwłaszcza w kontekście rosnącego znaczenia zrównoważonego rozwoju i odpowiedzialności ekologicznej.
Rozważania nad zrównoważonym rozwojem
Władze podkreślają, że nie zamierzają automatycznie wyburzać wszystkich istniejących obiektów. „Musimy oceniać każdy budynek osobno, by ustalić, czy renowacja rzeczywiście jest możliwa” – dodaje radny.
Wyburzenia muszą więc być wyważone między względami ekologicznymi, potrzebami urbanistycznymi a kosztami technicznymi i społecznymi. Każdy obiekt wymaga indywidualnej oceny technicznej i ekonomicznej przed podjęciem ostatecznej decyzji o jego przyszłości.
Problemy społeczne obecnej zabudowy
Obecna struktura Europarku generuje liczne problemy społeczne, które miasto chce rozwiązać poprzez zmianę charakteru zabudowy. „Ta dzielnica składa się dziś z wysokich wież otoczonych pustymi trawnikami, gdzie niewiele się dzieje” – mówi Janssens. „Dochodzi tam również do częstych zakłóceń porządku publicznego”.
Niższa i bardziej zróżnicowana zabudowa ma poprawić poczucie bezpieczeństwa, zwiększyć kontrolę społeczną i stworzyć żywszą, bardziej spójną tkankę miejską. „Liczba lokali socjalnych pozostanie taka sama, ale chcemy wprowadzić także przystępne cenowo mieszkania na wynajem” – precyzuje radny. Oferta ta miałaby służyć osobom, które nie kwalifikują się do lokalu socjalnego, lecz jednocześnie dysponują ograniczonymi możliwościami finansowymi.
Perspektywy czasowe projektu
Szeroko zakrojony program renowacyjny na Lewym Brzegu trwa już od kilku lat. „Wkrótce ogłosimy konkurs architektoniczny dotyczący budynków przy Halewijnlaan” – zapowiada Janssens. „Przed 2027–2028 nie będzie jeszcze widocznych efektów prac, ale chcemy zrealizować projekt w trakcie obecnej kadencji”.
Planowana transformacja Europarku wpisuje się w ewolucję podejścia do urbanistyki w Belgii. Od lat 60. i 70. XX w., gdy wysokie wieżowce masowo budowano jako rozwiązanie kryzysu mieszkaniowego, miasta stopniowo odchodzą od tego modelu na rzecz niższej, bardziej zróżnicowanej zabudowy. Doświadczenia pokazują, że duże osiedla wieżowców często generują problemy społeczne i nie sprzyjają powstawaniu bezpiecznych, aktywnych społeczności.
Transformacja Lewego Brzegu Antwerpii stanowi część szerszego trendu rewitalizacji dzielnic zdominowanych przez wielopiętrową zabudowę socjalną. Kluczowym wyzwaniem będzie znalezienie równowagi między potrzebami mieszkaniowymi, ekonomią, ochroną środowiska a budowaniem żywych i bezpiecznych lokalnych społeczności.