Sąd karny w Tongeren wydał w poniedziałek wyroki wobec dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za kradzież 530 zdrapek z punktów sprzedaży detalicznej w Limburgii. Jeden ze sprawców został skazany na 18 miesięcy pozbawienia wolności, drugi – na 24 miesiące. Obaj muszą również zapłacić grzywnę w wysokości 1600 euro.
Wyrok kończy postępowanie, które pokazuje zarówno ewolucję metod stosowanych w drobnych kradzieżach sklepowych, jak i rosnącą skuteczność monitoringu w wykrywaniu tego typu przestępstw. Sprawa podkreśla także wyzwania, z jakimi mierzą się sklepy w zabezpieczaniu towarów o wysokiej wartości jednostkowej.
Scenariusz przestępstwa w Spouwen
Pierwsza kradzież miała miejsce 5 czerwca w sklepie w Spouwen w Limburgii. Sprawcy wykorzystali klasyczny schemat rozproszenia uwagi. Jeden z mężczyzn angażował sprzedawcę w rozmowę, a drugi wykorzystał moment nieuwagi do kradzieży 525 zdrapek.
Wartość skradzionych losów wyniosła 2395 euro – suma, która pokazuje, że nawet pozornie drobne kradzieże mogą generować istotne straty. Ze względu na niewielkie rozmiary i wysoką wartość, zdrapki są częstym celem złodziei.
Nieudana próba powtórzenia schematu w Borgloon
Zachęceni sukcesem, sprawcy spróbowali powtórzyć ten sam schemat w sklepie w Borgloon (niderl. Looz). Tym razem udało im się ukraść jedynie pięć zdrapek. Powody niepowodzenia nie są jasne – być może personel był bardziej czujny lub warunki mniej sprzyjające. W obu sklepach czyn został jednak zarejestrowany przez monitoring.
Szybka identyfikacja dzięki nagraniom
Nagrania z kamer odegrały kluczową rolę w szybkim ustaleniu tożsamości mężczyzn i ich zatrzymaniu. Przypadek ten pokazuje rosnące znaczenie technologii w zapobieganiu przestępczości oraz w gromadzeniu materiału dowodowego, szczególnie w małych punktach handlowych, które coraz częściej inwestują w monitoring.
Kary wymierzone przez sąd
Sąd karny w Tongeren wymierzył sprawcom kary odzwierciedlające powagę czynu. Różnica w wysokości wyroków – 18 i 24 miesiące – może wynikać z ich wcześniejszej karalności, roli w przestępstwie lub postawy w trakcie procesu.
Oprócz pozbawienia wolności, obaj mężczyźni mają zapłacić po 1600 euro grzywny. Sankcje finansowe przewyższają wartość skradzionych zdrapek, co ma działać prewencyjnie na potencjalnych naśladowców.
Szerszy kontekst kradzieży sklepowych
Sprawa z Limburgii wpisuje się w szerszy problem kradzieży w handlu detalicznym. Według danych branżowych straty sklepów związane z kradzieżami i nadużyciami sięgają rocznie setek milionów euro. Szczególnie narażone są niewielkie sklepy rodzinne, często dysponujące skromnymi zasobami ochrony.
Zdrapki jako towar są trudne do zabezpieczenia – mają wysoką wartość i są łatwe do ukrycia, a potencjalnie dają szansę na duże wygrane, co dodatkowo przyciąga złodziei.
Implikacje dla sektora handlowego
Wyrok wysyła jasny sygnał do środowiska handlu detalicznego: sądy traktują poważnie nawet pozornie niewielkie kradzieże, zwłaszcza jeśli są przeprowadzane z premedytacją. Surowe kary mają odstraszać od podobnych działań.
Dla właścicieli sklepów sprawa stanowi przypomnienie o znaczeniu dobrego monitoringu, szkolenia personelu i znajomości najczęściej stosowanych technik kradzieży. Zastosowany przez sprawców schemat rozproszenia uwagi należy do najpopularniejszych metod.
Mieszkańcy Belgii powinni być świadomi, że system prawny konsekwentnie ściga przestępstwa przeciwko mieniu, a kary mogą być dotkliwe nawet wtedy, gdy wartość skradzionego towaru nie jest wyjątkowo wysoka. W tej sprawie sąd wziął pod uwagę nie tylko wartość mienia, ale również sposób działania i historię sprawców.