Skrajnie lewicowa Partia Pracy Belgii (PTB/PVDA) ostro skrytykowała decyzję rządu o zamknięciu belgijskiej ambasady na Kubie, ostrzegając przed dyplomatycznym regresem w momencie narastających napięć w regionie karaibskim. Partia marksistowska ponownie wyraziła poparcie dla kubańskiego „alternatywnego projektu społecznego”, mimo że na wyspie od dziesięcioleci utrzymuje się jednopartyjny system narzucony przez partię komunistyczną. PTB/PVDA ponowiła również krytykę wobec polityki Stanów Zjednoczonych w regionie.
W piątek ugrupowanie oficjalnie potępiło decyzję o likwidacji placówki w Hawanie, będącej częścią szerszej reorganizacji belgijskiej sieci dyplomatycznej. Peter Mertens, poseł i sekretarz generalny PTB/PVDA, podkreślił: „To bardzo zły pomysł. W czasie, gdy prawo międzynarodowe i stosunki międzynarodowe są już pod silną presją, a prezydent amerykański Donald Trump zapowiada nowe agresje militarne w regionie karaibskim, potrzebujemy więcej dyplomacji, a nie mniej”.
Historyczne więzi PTB z kubańskim reżimem
PTB/PVDA od lat deklaruje sympatię dla reżimu ustanowionego w 1959 r. przez Fidela Castro i jego towarzyszy, w tym Ernesto „Che” Guevarę. Dla partii marksistowskiej Kuba pozostaje symbolem oporu wobec amerykańskiej hegemonii i próbą budowy odmiennego modelu społeczno-ekonomicznego.
Mertens podkreślił w swoim wystąpieniu: „Kuba próbuje na swój sposób zbudować alternatywny projekt społeczny. Cieszy się szerokim wsparciem w dążeniach do wyjścia z duszącej amerykańskiej blokady i z listy Trumpa państw wspierających terroryzm. Przestańmy biegać za Stanami Zjednoczonymi i Trumpem”.
W swoim oświadczeniu PTB/PVDA nie poruszyła jednak kwestii naruszeń praw człowieka na Kubie – tematu regularnie podnoszonego przez organizacje międzynarodowe i demokratyczne rządy. Wyspa pozostaje państwem jednopartyjnym, z istotnymi ograniczeniami wolności słowa, zgromadzeń i działalności politycznej.
Znaczenie ambasady i jej regionalna rola
Ambasada w Hawanie była odpowiedzialna nie tylko za stosunki z Kubą, lecz także za Haiti i Dominikanę. Pełniła funkcję koordynacyjną w projektach współpracy rozwojowej i humanitarnej dotyczących całego regionu. PTB/PVDA podkreśla, że jest to szczególnie istotne w kontekście niedawnych wydarzeń, takich jak zniszczenia wywołane huraganem Melissa na Haiti.
Zamknięcie placówki – zdaniem PTB/PVDA – może utrudnić belgijskie zaangażowanie w pomoc humanitarną i ograniczyć możliwości bezpośredniej obserwacji sytuacji politycznej w regionie.
Reorganizacja belgijskiej sieci dyplomatycznej
Likwidacja ambasady wpisuje się w szerszy program racjonalizacji belgijskiej dyplomacji. Rząd Arizona prowadzi przegląd efektywności poszczególnych placówek, kierując się kryteriami politycznymi, gospodarczymi i budżetowymi. Ograniczona rola Kuby jako partnera handlowego czy politycznego sprawiła, że utrzymanie ambasady uznano za mniej priorytetowe niż wzmocnienie obecności w regionach o większym znaczeniu strategicznym.
Kuba w belgijskiej polityce zagranicznej – niszowy temat
Stanowisko PTB/PVDA pozostaje odosobnione. Większość belgijskich partii – zarówno rządowych, jak i opozycyjnych – krytycznie ocenia kubański system polityczny z uwagi na brak pluralizmu, ograniczenia wolności obywatelskich i problemy z prawami człowieka. Ugrupowania te nie uznają Kuby za kluczowego partnera dla belgijskiej dyplomacji.
PTB/PVDA natomiast konsekwentnie prezentuje Kubę jako pozytywną alternatywę wobec kapitalistycznego modelu Zachodu, pomijając kwestie represji politycznych, braku wolności oraz chronicznych problemów gospodarczych, które doprowadziły do masowej emigracji i niedoborów podstawowych towarów na wyspie.
Wymiar geopolityczny i krytyka USA
Partia marksistowska argumentuje, że w okresie zwiększonych napięć – związanych m.in. z zapowiedziami prezydenta Trumpa dotyczącymi ewentualnych działań militarnych w regionie – obecność dyplomatyczna Belgii powinna być wzmacniana, nie ograniczana.
PTB/PVDA interpretuje zamknięcie ambasady jako symboliczny gest podporządkowania się amerykańskiej polityce. Stanowisko to nie znajduje jednak szerokiego poparcia – zarówno rząd, jak i większość opozycji nie uważa utrzymania placówki na Kubie za istotny element belgijskiej polityki zagranicznej.
Konsekwencje dla obywateli
Dla mieszkańców Belgii, w tym rezydentów pochodzenia polskiego, skutki zamknięcia ambasady będą minimalne. Sprawy konsularne zostaną przeniesione do innych placówek dyplomatycznych w regionie, a praktyczny wpływ decyzji na codzienne życie obywateli pozostanie niewielki.
Spór wokół ambasady ujawnia natomiast wyraźny rozdźwięk między skrajną lewicą reprezentowaną przez PTB/PVDA a głównym nurtem polityki zagranicznej Belgii – szczególnie w kwestiach oceny systemów autorytarnych i relacji z USA.