Władze Ninove podjęły decyzję o zakończeniu prowadzenia gminnego systemu transportu autobusowego dla uczniów szkół miejskich. Jak wyjaśnia alderman Ilse Malfroot z Forza Ninove, utrzymanie tej usługi kosztuje rocznie 438 000 euro, a symboliczny udział finansowy rodziców nie pokrywa nawet ułamka rzeczywistych wydatków.
Struktura obecnego systemu transportu
Gmina uruchamia obecnie dwa autobusy kursujące rano i po południu, dowożące dzieci do miejskich szkół. Z analizy przeprowadzonej przez lokalne władze wynika, że pojazdy często wykonują zbędne kilometry, obsługując trasy, które wielu uczniów mogłoby pokonać pieszo. Alderman Malfroot wskazuje, że część dzieci korzysta z autobusu mimo że mieszka w odległości zaledwie kilkuset metrów od szkoły.
Decyzję o likwidacji usługi poprzedziła szczegółowa analiza przebiegu tras, liczby przewożonych uczniów oraz nakładania się poszczególnych kursów. System obsługuje obecnie szkoły podstawowe w Denderwindeke, Nederhasselt, Voorde oraz Appelterre.
Proporcje finansowania i ich wpływ na decyzję
Kwestia finansowania transportu powróciła podczas prac nad wieloletnim planem budżetowym, który ma zostać zatwierdzony w najbliższy poniedziałek. Alderman Malfroot zwróciła uwagę na znaczną dysproporcję w kosztach: gmina pokrywa 95 procent wydatków, podczas gdy rodzice jedynie 5 procent. Władze uznały taki model za nie do utrzymania.
Rozważano podniesienie cen biletów jako alternatywę, jednak pomysł odrzucono. Jak podkreśla Malfroot, opłaty musiałyby wzrosnąć do poziomu, który uczyniłby usługę praktycznie niedostępną dla większości rodzin.
Skala zmian i grupa dotknięta decyzją
Restrukturyzacja dotknie relatywnie niewielką część uczniów szkół miejskich. Z autobusów korzysta obecnie 13 procent dzieci uczęszczających do objętych systemem placówek, czyli 182 spośród 1329 uczniów.
Samorząd powołuje się także na interpretację obowiązków miasta – organizacja transportu szkolnego nie należy do podstawowych zadań gminy, co stanowi dodatkowe uzasadnienie decyzji o redukcji kosztów.
Perspektywa placówek edukacyjnych
Szkoły korzystające dotąd z gminnego transportu muszą przygotować się na organizacyjne konsekwencje decyzji. Peggy Simon, dyrektor SBS Windekind w Denderwindeke, podkreśla, że zmiana dotyczy około trzydziestu uczniów jej placówki. Zaznacza, że nie wszystkie dzieci korzystają z autobusu codziennie, dlatego rzeczywisty zakres problemu wymaga szczegółowej analizy.
Jak dodaje, szkoła nie ma jeszcze informacji o terminie zakończenia kursów. Będzie musiała wypracować rozwiązania dla rodzin, choć zorganizowanie własnego transportu uważa za finansowo i logistycznie nierealne.
Decyzja władz Ninove wpisuje się w szerszy trend weryfikacji zakresu usług świadczonych przez samorządy w obliczu rosnących kosztów i konieczności racjonalizacji wydatków publicznych. Otwarte pozostaje pytanie, jak rodziny poradzą sobie z nową sytuacją i czy zmiana nie utrudni dostępu do edukacji uczniom mieszkającym w bardziej oddalonych częściach gminy.