Prokuratura we Flandrii Wschodniej prowadzi śledztwo dotyczące możliwego udziału pięciu motocyklistów oraz kierowcy samochodu osobowego w śmiertelnym wypadku, do którego doszło pod koniec października w Gandawie. W zdarzeniu zginęła 31-letnia rowerzystka oraz 23-letni motocyklista, jeden z pięciu jadących tego dnia kierowców motocykli.
Ustalanie odpowiedzialności za tragedię
Na obecnym etapie nie wiadomo jeszcze, który z uczestników ruchu i w jakim stopniu mógł przyczynić się do wypadku. Śledczy analizują, czy obecność poszczególnych kierowców albo ich sposób jazdy odegrały rolę w powstaniu tragicznej sytuacji.
Jak podkreśla prokuratura, w ramach dochodzenia sprawdzane jest m.in., czy mogło dojść do nieodpowiedzialnych zachowań na drodze. „W tym momencie nie możemy potwierdzić, czy rzeczywiście tak było” – zaznaczają śledczy. Postępowanie ma również wyjaśnić, czy wszyscy uczestnicy przestrzegali obowiązujących przepisów ruchu drogowego.
Złożoność postępowania wyjaśniającego
Sprawa pokazuje, jak wymagające są dochodzenia dotyczące wypadków z udziałem wielu uczestników. Prokuratura musi odtworzyć dokładny przebieg zdarzenia oraz ustalić, jaki wpływ działania każdego z kierowców mogły mieć na ostateczny rezultat. Szczególnie istotne będzie określenie, czy którykolwiek z motocyklistów lub kierowca samochodu swoim zachowaniem przyczynił się bezpośrednio albo pośrednio do tragedii.
Wypadek, w którym zginęły dwie osoby, ponownie zwraca uwagę na kwestie bezpieczeństwa ruchu drogowego w belgijskich miastach i konieczność brania pod uwagę różnych użytkowników przestrzeni: pieszych, rowerzystów, motocyklistów oraz kierowców samochodów. Gandawa podejmuje działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa, jednak podobne zdarzenia przypominają o potrzebie nieustannej odpowiedzialności wszystkich korzystających z dróg.
Prokuratura nie podała, kiedy śledztwo może się zakończyć. Ze względu na liczbę potencjalnie zaangażowanych osób i konieczność szczegółowej rekonstrukcji przebiegu zdarzenia, postępowanie może potrwać kilka miesięcy.