Na Brussels Airport w Zaventem doszło w ostatnich godzinach do poważnych zakłóceń w działaniu kontroli celnej. W strefie przylotów utworzyły się wielogodzinne kolejki, a pasażerowie skarżą się na przegrzane pomieszczenia, tłok oraz narastające zmęczenie. Wielu z nich zgłasza problemy zdrowotne wynikające z długiego przebywania w zatłoczonej przestrzeni bez możliwości odpoczynku.
Osoby mieszkające w Belgii, wracające z podróży, alarmują o trudnych warunkach w strefie kontroli celnej. Virginie, jedna z pasażerek, która skontaktowała się z redakcją RTL Info, opisuje sytuację jako „przygnębiającą”. Według jej relacji kolejki przesuwają się bardzo wolno, a wszyscy – niezależnie od wieku czy stanu zdrowia – muszą oczekiwać w identycznych warunkach. Wysoka temperatura panująca w terminalu sprawia, że część pasażerów zaczyna czuć się źle z powodu duchoty i ścisku.
Napięcie i agresja w kolejkach
Atmosfera w kolejce staje się coraz bardziej napięta. Virginie podkreśla, że przeciągające się oczekiwanie i brak informacji o czasie potrzebnym na przejście kontroli wywołują narastającą frustrację. „Rodzi się dużo agresji, bo niektórzy próbują przeciskać się do przodu, bo się spieszą, co potrafię zrozumieć. Ale my czekaliśmy już znacznie dłużej” – relacjonuje. Takie zachowania dodatkowo pogłębiają chaos i prowadzą do sprzeczek między zmęczonymi podróżnymi.
Świadkowie wskazują, że źródłem problemów jest „grève du zèle”, czyli forma protestu polegająca na wyjątkowo skrupulatnym przestrzeganiu wszystkich procedur przez funkcjonariuszy celnych. Spowalnia to obsługę każdej osoby. Virginie przyznaje, że rozumie sytuację pracowników i ich prawo do sprzeciwu, lecz jej zdaniem zmuszanie pasażerów do długiego czekania w tak trudnych warunkach jest niezrozumiałe.
Lotnisko potwierdza protest
Rzeczniczka Brussels Airport, Ariane Goossens, potwierdza trwającą akcję protestacyjną, ale bez bliższych szczegółów. „Tworzą się kolejki, ale nie jesteśmy w stanie określić czasu oczekiwania” – wyjaśnia. Brak konkretnych informacji pogłębia poczucie niepewności u pasażerów, którzy nie wiedzą, jak długo pozostaną w kolejce.
Reforma harmonogramów pracy jako powód sporu
Florence Angelini, rzeczniczka Federalnego Ministerstwa Finansów (SPF Finances), wskazuje, że przyczyną protestu są zmiany w harmonogramach pracy służb celnych. „Zmieniono sposób organizacji godzin pracy i nie wszyscy są z tego zadowoleni. Funkcjonariusze będą pracować w krótszych zmianach. Muszą częściej dojeżdżać do pracy, podczas gdy dłuższe zmiany dawały więcej dni wolnych” – podkreśla.
Nowy model pracy oznacza dla funkcjonariuszy częstsze dojazdy i mniejszą elastyczność w planowaniu czasu wolnego. Zmiana ta jest postrzegana przez wielu pracowników jako pogorszenie warunków zatrudnienia, wpływające bezpośrednio na ich życie prywatne.
Protest rozszerza się na Liège
Akcja protestacyjna nie ogranicza się do Zaventem. Funkcjonariusze celni z lotniska w Liège zapowiedzieli rozpoczęcie podobnych działań od poniedziałku 17 listopada. W ich przypadku powodem sprzeciwu również jest reforma harmonogramów pracy.
Związki zawodowe oceniają, że nowe siatki godzinowe „głęboko zaburzają” równowagę między pracą a życiem prywatnym. Zwracają uwagę na zwiększoną liczbę przerw narzuconych w weekendy oraz na ryzyko naruszenia przepisów dotyczących odpoczynku kompensacyjnego. Podkreślają również, że wprowadzone zmiany mogą negatywnie wpływać na zdrowie i bezpieczeństwo personelu.
Szerszy kontekst trudności w transporcie
Sytuacja w Zaventem jest kolejnym elementem problemów transportowych dotykających obecnie osoby mieszkające w Belgii. W listopadzie i grudniu część pociągów nie zatrzymuje się na stacji Brussels Airport-Zaventem, co dodatkowo utrudnia dojazd na lotnisko. Nagromadzenie trudności sprawia, że korzystanie z głównego portu lotniczego kraju staje się coraz trudniejsze.
Spór między administracją a funkcjonariuszami celnymi ujawnia głębsze problemy związane z organizacją pracy w sektorze publicznym. W praktyce oznacza to dla pasażerów dalsze utrudnienia i niepewność, a dla pracowników – konieczność walki o utrzymanie dotychczasowych warunków oraz możliwość zachowania równowagi między obowiązkami służbowymi a życiem prywatnym.