Wartość bonów żywnościowych w Belgii ma zostać podniesiona z 8 do 10 euro od stycznia 2026 roku. W czwartek Izba Reprezentantów przyjęła na posiedzeniu plenarnym projekt ustawy przygotowany przez ministra pracy Davida Clarinvala z MR, który modyfikuje jeden z elementów ustawy o wynagrodzeniach z 1996 roku – powszechnie znanej jako ustawa o promocji zatrudnienia i ochronie konkurencyjności. Kluczowym elementem przyjętych zmian jest zagwarantowanie, że podwyżka wartości bonów nie wpłynie na kalkulację przyszłego marginesu płacowego, co stanowi istotne zabezpieczenie zarówno dla pracodawców, jak i pracowników w warunkach restrykcyjnych limitów wzrostu wynagrodzeń.
Przyjęty tekst jest pierwszym z trzech projektów legislacyjnych, które muszą zostać zatwierdzone, aby od 1 stycznia 2026 roku pracodawcy mogli dobrowolnie zwiększyć maksymalną wartość bonów żywnościowych do 10 euro. Reforma ma charakter opcjonalny – decyzja o podwyższeniu wartości bonów będzie należała do poszczególnych firm, a nie będzie wymogiem ustawowym. Takie podejście pozostawia przedsiębiorstwom elastyczność w dostosowywaniu polityki benefitów do sytuacji finansowej i strategii wynagrodzeń.
Trzyetapowy proces legislacyjny
Wdrożenie reformy wymaga zatwierdzenia trzech odrębnych projektów ustaw, z których każdy dotyczy innego aspektu podwyżki. Pierwszy projekt – już przyjęty – reguluje kwestie związane z ustawą o wynagrodzeniach i jej wpływem na margines płacowy.
Element dotyczący zabezpieczenia społecznego, za który odpowiada Krajowy Urząd Zabezpieczenia Społecznego (ONSS), został już uzgodniony we współpracy z ministrem spraw społecznych Frankiem Vandenbroucke z Vooruit. Określa on sposób traktowania podwyższonych bonów w kontekście składek na ubezpieczenia społeczne oraz konsekwencje dla pracodawców i pracowników.
Nierozwiązana pozostaje część reformy dotycząca opodatkowania, za którą odpowiada minister finansów Jan Jambon z N-VA. Minister Clarinval wyraził nadzieję na szybkie sfinalizowanie tego etapu, podkreślając wagę kompleksowego uregulowania reformy przed styczniem 2026 roku.
Zerowy margines płacowy na lata 2025–2026
Kontekst ekonomiczny reformy jest kluczowy dla zrozumienia jej znaczenia. Co dwa lata Centralna Rada Gospodarcza (Conseil Central de l’Economie) ustala margines płacowy, w ramach którego partnerzy społeczni sektora prywatnego negocjują warunki Porozumienia międzybranżowego (Accord interprofessionnel). Margines ten ustalany jest na podstawie analizy zmian wynagrodzeń w trzech krajach sąsiednich: Francji, Niderlandach i Niemczech. Ma to gwarantować, że koszty pracy w Belgii nie będą rosły szybciej niż u kluczowych partnerów handlowych.
Na lata 2025–2026 margines płacowy określono na poziomie 0%, co oznacza, że możliwe są jedynie podwyżki wynikające z automatycznej indeksacji. Choć indeksacja chroni siłę nabywczą wynagrodzeń w obliczu inflacji, nie pozwala na realny wzrost płac. W praktyce blokuje to jakiekolwiek negocjowane podwyżki wynagrodzeń.
Bony poza marginesem płacowym
Decyzja rządu, aby wzrost wartości bonów żywnościowych nie był uwzględniany w przyszłych kalkulacjach marginesu płacowego, ma fundamentalne znaczenie.
Dla pracodawców oznacza to brak ryzyka, że podniesienie wartości bonów ograniczy ich możliwości negocjacyjne w kolejnych latach. Dla pracowników podwyżka bonów stanie się rzeczywistym wzmocnieniem ich dochodu, a nie działaniem kompensowanym ograniczeniami w przyszłych podwyżkach płac.
Bony żywnościowe stanowią popularny element wynagrodzenia, korzystny pod względem podatkowym i parafiskalnym. Są szeroko akceptowane w sklepach i punktach gastronomicznych, stanowiąc praktyczne wsparcie domowego budżetu.
Polityczne podziały wokół reformy
Projekt został przyjęty niemal jednogłośnie. Wstrzymały się jedynie partie lewicowe – PS, PTB oraz Ecolo-Groen. Ich decyzja wynika z krytycznego stosunku do ustawy z 1996 roku i mechanizmu marginesu płacowego, który – ich zdaniem – nadmiernie ogranicza wzrost wynagrodzeń i osłabia związki zawodowe.
Jednoczesne wstrzymanie się od głosu, a nie głosowanie przeciw, sugeruje, że partie te nie sprzeciwiają się samej idei podwyższenia bonów żywnościowych, które w okresie zerowego marginesu płacowego stanowią jedno z niewielu narzędzi umożliwiających poprawę sytuacji pracowników.
Znaczenie dla pracowników i pracodawców
Podwyżka wartości bonów z 8 do 10 euro oznacza wzrost miesięcznego świadczenia o około 40–50 euro dla osób otrzymujących bony za każdy dzień roboczy. W skali roku daje to dodatkowe kilkaset euro – istotne wsparcie w kontekście rosnących kosztów utrzymania i braku możliwości negocjowanych podwyżek.
Dla pracodawców większa wartość bonów może stać się narzędziem poprawy konkurencyjności pakietów wynagrodzeń. Dzięki korzystnemu traktowaniu fiskalnemu jest to relatywnie efektywny kosztowo sposób na podniesienie realnej wartości wynagrodzenia. Dobrowolny charakter reformy pozwala przedsiębiorstwom dostosować decyzje do własnych możliwości.
Perspektywy na 2026 rok
Minister Clarinval wyraził przekonanie, że wszystkie elementy reformy zostaną przyjęte na czas. Kluczowy będzie projekt dotyczący opodatkowania, nad którym pracuje resort finansów. Ostateczny wpływ reformy na pracowników będzie zależał od tego, jak wiele firm zdecyduje się skorzystać z nowego limitu.
Choć podwyższenie wartości bonów żywnościowych jest pozytywnym krokiem, eksperci podkreślają, że nie zastąpi to szerszej dyskusji o przyszłości systemu wynagrodzeń w Belgii, równowadze między konkurencyjnością a godnym poziomem życia oraz roli automatycznej indeksacji.