Belgijski attaché obrony w Waszyngtonie, generał brygady Bart Verbist, został w tym tygodniu zmuszony do rezygnacji ze stanowiska po tym, jak w publikacji wojskowej określił politykę prezydenta Donalda Trumpa jako „chaotyczną i nieprzewidywalną”. Sprawa zwraca uwagę na napięcia w relacjach transatlantyckich i pokazuje, jak ograniczona może być swoboda wypowiedzi przedstawicieli wojskowych państw sojuszniczych stacjonujących w Stanach Zjednoczonych.
Według informacji dziennika De Morgen generał Verbist ustąpił ze stanowiska po tym, jak Pentagon uznał, że jego publiczne wypowiedzi przekroczyły dopuszczalne granice. Belgijski oficer otrzymał kilka tygodni na opuszczenie terytorium USA, co potwierdza powagę, z jaką strona amerykańska potraktowała tę sprawę.
Kontrowersyjna analiza w czasopiśmie wojskowym
Spór wywołał artykuł opublikowany przez generała Verbista w Belgijskim Przeglądzie Wojskowym (Revue militaire belge). Choć tekst został później wycofany, w newsletterze miesięcznika pozostało streszczenie jego treści. Wynikało z niego, że pierwsze sześć miesięcy drugiej kadencji Trumpa „wyznaczyło nowy rozdział w stosunkach międzynarodowych”, który generał opisał bez ogródek.
Newsletter przytaczał jego ocenę, że zwrot w polityce amerykańskiej był „charakteryzowany przez chaos i nieprzewidywalność”, a sam prezydent „rządzi zgodnie z 24-godzinnym cyklem informacyjnym i stara się trafić na wszystkie pierwsze strony gazet”. Analiza kwestionowała również istnienie spójnej strategii administracji.
Użycie słowa „chaos” – linia, której Pentagon nie przekracza
Choć w Europie takie oceny mogłyby zostać uznane za rzeczową analizę, w Waszyngtonie zostały odebrane jako publiczna krytyka prezydenta przez zagranicznego attaché obrony. Pentagon uznał to za naruszenie dyplomatycznego protokołu.
Z informacji De Morgen wynika, że w sprawę zaangażowało się najbliższe otoczenie sekretarza obrony Pete’a Hegsetha, co świadczy o wysokiej randze tej interwencji. Reakcja miała sygnalizować, że administracja Trumpa nie będzie tolerować ostrej publicznej krytyki ze strony sojuszniczych oficerów akredytowanych w USA.
Rola attaché obrony a granice wypowiedzi
Attaché obrony odgrywają kluczową rolę w utrzymywaniu relacji wojskowych między krajami sojuszniczymi. Ich zadaniem jest budowanie zaufania, wymiana informacji i koordynacja współpracy. Publiczne podważanie stylu rządzenia przywódcy państwa przyjmującego może być odebrane jako naruszenie neutralności wymaganej na tym stanowisku.
Dla strony amerykańskiej dopuszczenie, aby zagraniczny attaché swobodnie krytykował politykę prezydenta, byłoby trudne do zaakceptowania, niezależnie od treści tej krytyki.
Szerszy kontekst napięć transatlantyckich
Druga kadencja Donalda Trumpa przyniosła szereg napięć w relacjach USA z europejskimi partnerami. Zmienność decyzji Waszyngtonu w sprawach handlowych, obronnych i geopolitycznych wywoływała niepokój wśród sojuszników NATO.
Europejscy analitycy i wojskowi muszą raportować o tych zmianach swoim rządom, jednak unikają publicznych wypowiedzi, które mogłyby zostać odebrane jako ingerencja w wewnętrzną politykę USA. Przypadek generała Verbista pokazuje, jak wrażliwa może być ta granica.
Współpraca obronna a polityczna wrażliwość
Sprawa może mieć konsekwencje dla relacji wojskowych między Belgią a Stanami Zjednoczonymi. Belgia, jako członek NATO, współpracuje z USA w zakresie wymiany wywiadowczej, szkoleń i wspólnych operacji. Bruksela musi teraz znaleźć sposób, by zachować dobre relacje z Waszyngtonem, jednocześnie chroniąc swoich oficerów przed nadmierną presją polityczną.
Granice swobody analizy
Sprawa Verbista rodzi pytania o to, jak daleko mogą się posunąć wojskowi analitycy pełniący funkcję za granicą. Czy mogą tworzyć krytyczne opracowania dotyczące polityki państwa gospodarza, jeśli są one merytoryczne? A może powinni ograniczać się wyłącznie do raportów wewnętrznych?
Reakcja Pentagonu jasno pokazuje, że nawet analizy pozbawione emocjonalnych ocen, ale opisujące styl rządzenia jako „chaotyczny”, mogą być uznane za przekroczenie granicy dyplomatycznej poprawności.
Przypadek generała Verbista pozostanie ważnym precedensem, który może wpłynąć na sposób, w jaki europejscy przedstawiciele wojskowi będą w przyszłości formułować swoje publiczne opinie o polityce amerykańskiej.