Sąd przysięgłych w Brukseli uznał Sammy’ego Djedou – belgijskiego dżihadystę pochodzącego z Laeken – winnym ludobójstwa oraz zbrodni przeciwko ludzkości popełnionych na społeczności jezydzkiej. To pierwszy w historii Belgii wyrok skazujący obywatela kraju za zbrodnie wymierzone w Jezydów podczas kampanii terroru prowadzonej przez Państwo Islamskie w Syrii i Iraku. Proces odbył się zaocznie, ponieważ Djedou prawdopodobnie zginął w ataku dronowym w 2016 roku.
Zbrodnie wobec kobiet jezydzkich
Ława przysięgłych uznała go winnym udziału w eksterminacji Jezydów oraz odpowiedzialnym za gwałty i zniewolenie trzech młodych kobiet jezydzkich, które w latach 2014–2016 zmuszał do niewolnictwa seksualnego. System seksualnego zniewolenia kobiet był centralnym elementem kampanii ludobójczej prowadzonej przez Państwo Islamskie. Kobiety były porywane, sprzedawane i wykorzystywane jako „łupy wojenne”.
Historyczne orzeczenie
Wyrok stanowi przełom w belgijskim wymiarze sprawiedliwości – po raz pierwszy krajowy sąd uznał kwalifikację ludobójstwa w odniesieniu do działań Państwa Islamskiego wobec Jezydów. Akt oskarżenia przedstawiony przez prokurator generalną Kathleen Grosjean szczegółowo dokumentował udział Djedou w terrorze wymierzonym w tę mniejszość.
To także ważny element międzynarodowych wysiłków zmierzających do dokumentowania zbrodni IS oraz walki z bezkarnością sprawców.
Droga do terroryzmu
Djedou wyjechał do Syrii w 2012 roku, gdzie szybko awansował w strukturach Państwa Islamskiego. Był również powiązany z planowaniem zamachów w Europie, co czyniło go jednym z ważniejszych łączników między działalnością IS na Bliskim Wschodzie a operacjami terrorystycznymi wymierzonymi w kraje zachodnie.
W 2021 roku został zaocznie skazany na 13 lat więzienia za udział w organizacji terrorystycznej. Obecny wyrok dotyczy jednak zbrodni o znacznie wyższym ciężarze gatunkowym.
Kontekst ludobójstwa jezydzkiego
Jezydzi, starożytna mniejszość religijna zamieszkująca głównie północny Irak, stali się celem brutalnej kampanii eksterminacyjnej od sierpnia 2014 roku. Państwo Islamskie mordowało mężczyzn i chłopców, kobiety i dziewczynki porywano do niewolnictwa seksualnego, a całe społeczności zmuszano do ucieczki. ONZ oraz liczne organizacje międzynarodowe oficjalnie uznały te działania za ludobójstwo.
Szacuje się, że tysiące Jezydów zostało zabitych, a wiele kobiet i dzieci pozostaje zaginionych do dziś.
Dlaczego proces zaoczny?
W belgijskim systemie prawnym możliwe jest sądzenie osób nieobecnych, jeśli znajdują się poza krajem lub – jak w przypadku Djedou – istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że nie żyją. Choć wyroku nie można wykonać, ma on ogromne znaczenie moralne i symboliczne: oficjalnie potwierdza zbrodnie, dokumentuje cierpienie ofiar i wpisuje je w historię.
Wyzwania dotyczące dowodów
Procesy o zbrodnie międzynarodowe wymagają zebrania wyjątkowo trudnych dowodów. W tym przypadku bazowano na zeznaniach ocalałych kobiet, dokumentach IS, danych wywiadowczych oraz materiałach przekazanych przez organizacje pracujące na miejscu ludobójstwa.
Międzynarodowa współpraca była kluczowa, zwłaszcza w ustalaniu struktury IS i odpowiedzialności poszczególnych bojowników.
Znaczenie dla prawa międzynarodowego
Wyrok dołącza do rosnącej liczby orzeczeń europejskich sądów skazujących członków IS za ludobójstwo i zbrodnie przeciwko ludzkości – m.in. w Niemczech, Szwecji czy Holandii. To sygnał, że państwa europejskie są gotowe wykorzystywać zasadę jurysdykcji uniwersalnej, aby karać sprawców najcięższych zbrodni, nawet jeśli zostały popełnione poza ich terytorium.
Głos dla ofiar
Dla jezydzkich ocalałych i rodzin osób zamordowanych wyrok stanowi ważny krok w kierunku sprawiedliwości. Społeczność jezydzka wciąż walczy o międzynarodowe uznanie i rozliczenie sprawców ludobójstwa. Procesy takie jak ten są istotne nie tylko dla pamięci o ofiarach, lecz także dla przyszłych badań historycznych i przeciwdziałania podobnym zbrodniom.
Wyrok przeciwko Sammy’emu Djedou to symboliczna, ale fundamentalna forma uznania odpowiedzialności za jedno z najpoważniejszych ludobójstw XXI wieku.