Premier Walonii Adrien Dolimont (MR) przyznał w poniedziałek wieczorem, że popełnił „błąd w interpretacji” danych statystycznych dotyczących wpływu reformy opłat rejestracyjnych na rynek nieruchomości. Oświadczenie to było odpowiedzią na zarzuty Partii Socjalistycznej, która oskarżyła go o manipulowanie danymi w celu zaprezentowania pozytywnych skutków reformy podatkowej.
Kontrowersja wybuchła podczas debaty parlamentarnej, gdy poseł socjalistyczny Christophe Collignon zwrócił uwagę na rozbieżności między danymi przywoływanymi przez Dolimonta a wynikami opublikowanymi w Barometrze Notarialnym. Premier sugerował wcześniej, że reforma opłat rejestracyjnych doprowadziła do wyraźnego wzrostu zakupów nieruchomości wśród młodych mieszkańców Walonii, co przedstawiał jako jeden z sukcesów swojej polityki gospodarczej.
Bezprecedensowe przyznanie się do pomyłki
„Chcę być uczciwy intelektualnie. Rzeczywiście popełniliśmy błąd w interpretacji. Prezentacja Barometru nie jest poprawna” – oświadczył Adrien Dolimont podczas posiedzenia parlamentu regionalnego. Dodał jednak: „Chcę przywrócić spokój w debacie. W tym konkretnym elemencie macie rację. Ale to nie podważa reszty argumentacji, która została przedstawiona”.
Tak otwarte przyznanie się do błędu przez urzędującego premiera jest zjawiskiem rzadkim w belgijskiej polityce, gdzie spory wokół danych ekonomicznych i reform fiskalnych zazwyczaj przybierają wyjątkowo ostry ton.
Oskarżenia o dezinformację statystyczną
Jeszcze przed wystąpieniem Dolimonta Partia Socjalistyczna oskarżyła go o „próby dezinformacji statystycznej”. „Aby uwierzyć, że jego reforma przynosi efekty, wymyśla eksplozję zakupów nieruchomości wśród młodych ludzi, popierając to liczbami. Problem w tym, że te liczby są fałszywe!” – oświadczyli socjaliści w komunikacie.
Zgodnie z danymi Barometru Notarialnego, „udział zakupów domów i mieszkań w Walonii według grup wiekowych między 2021 a 2025 rokiem (pierwszym rokiem obowiązywania reformy) pozostaje stabilny, zarówno w przypadku domów, jak i mieszkań – daleki od boomu przedstawianego przez premiera jako dowód sukcesu reformy”.
Kontekst reformy opłat rejestracyjnych
Reforma opłat rejestracyjnych, wprowadzona w 2025 roku, miała ułatwić młodym mieszkańcom Walonii zakup pierwszej nieruchomości. Był to jeden z kluczowych projektów rządu liberalnego, mający na celu zwiększenie dostępności mieszkań i pobudzenie rynku.
Dolimont konsekwentnie bronił reformy, przedstawiając ją jako narzędzie sprzyjające młodym kupującym i wspierające mobilność społeczną. Najnowsze dane pokazują jednak, że jej efekty nie są tak wyraźne, jak początkowo zakładano.
Cała sprawa podkreśla, jak istotne znaczenie ma rzetelna analiza danych przy ocenie skutków polityk publicznych, a także jak łatwo błędna interpretacja może wpłynąć na debatę polityczną. Przyznanie się premiera do błędu z pewnością stanie się punktem odniesienia w dalszych dyskusjach parlamentarnych dotyczących polityki mieszkaniowej w regionie.