Prokuratura w Tongeren prowadzi śledztwo dotyczące handlu ludźmi w celach seksualnego wyzysku, które doprowadziło do aresztowania 29-letniego mężczyzny z Lanaken oraz dwóch kobiet. Sprawa ujrzała światło dzienne po przeszukaniach przeprowadzonych 4 listopada i ujawnia działalność zorganizowanej grupy przestępczej działającej w regionie Limburgii. Podczas akcji policyjnej funkcjonariusze natrafili również na dowody wskazujące na obrót środkami odurzającymi, co potwierdza wielowątkowy charakter śledztwa.
Przeszukania ujawniają dowody seksualnego wyzysku
Funkcjonariusze strefy policyjnej Lanaken-Maasmechelen przeprowadzili 4 listopada dwa przeszukania na terenie gminy Lanaken. W ich trakcie zabezpieczono materiały dowodowe wskazujące na handel ludźmi w celach seksualnego wykorzystania. Zebrane dowody były na tyle poważne, że doprowadziły do natychmiastowego zatrzymania trzech osób – 29-letniego mieszkańca Lanaken oraz dwóch kobiet w wieku 34 i 31 lat. Według informacji śledczych czwarta osoba podejrzewana o udział w przestępczej działalności pozostaje na wolności i jest poszukiwana przez policję.
Dodatkowe ustalenia: narkotyki przekazane do analizy
Podczas przeszukań w dwóch lokalizacjach funkcjonariusze dokonali kolejnego odkrycia – w pomieszczeniach znaleziono środki odurzające, które zostały zabezpieczone i przekazane do analizy laboratoryjnej. Choć na obecnym etapie nie ujawniono, o jakie substancje chodzi, ich obecność w miejscach związanych z podejrzeniem o handel ludźmi może wskazywać na szerszą działalność przestępczą. Eksperci zwracają uwagę, że grupy zaangażowane w handel ludźmi często łączą ten proceder z obrotem narkotykami, co zwiększa ich zyski i umacnia struktury organizacyjne.
Sędzia śledczy zarządza areszt dla głównego podejrzanego
29-letni mieszkaniec Lanaken został doprowadzony przed sędziego śledczego w Tongeren, który po analizie zebranych dowodów zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu. Mężczyzna trafił do zakładu karnego w Hasselt, gdzie będzie przebywał do czasu zakończenia śledztwa. Decyzja o zastosowaniu najsurowszego środka zapobiegawczego wynika z powagi zarzutów oraz obawy, że pozostawienie podejrzanego na wolności mogłoby utrudnić postępowanie lub zagrażać bezpieczeństwu publicznemu. W belgijskim prawie tymczasowe aresztowanie w sprawach o handel ludźmi stosowane jest szczególnie wtedy, gdy istnieje ryzyko matactwa lub kontaktu z innymi członkami grupy.
Kobiety zwolnione, lecz zobowiązane do opuszczenia kraju
Los dwóch zatrzymanych kobiet okazał się odmienny. Obie zostały zwolnione z posterunku, lecz w trakcie sprawdzenia ich statusu prawnego ustalono, że przebywają w Belgii nielegalnie – bez ważnych dokumentów pobytowych. W konsekwencji otrzymały nakaz opuszczenia terytorium Belgii. Ich sytuacja budzi pytania o to, czy były ofiarami handlu ludźmi, czy też współuczestniczkami procederu. Belgijskie prawo przewiduje szczególne środki ochrony dla ofiar tego typu przestępstw, w tym możliwość uzyskania specjalnego zezwolenia na pobyt, jednak w tym przypadku władze nie uznały, by kobiety spełniały kryteria ochronne.
Śledztwo kontynuowane pod nadzorem prokuratury
Dalsze postępowanie prowadzone jest pod nadzorem sędziego śledczego w Tongeren, który koordynuje wszystkie czynności procesowe. Dochodzenie realizowane jest we współpracy z wydziałem kryminalnym strefy policyjnej Lanaken-Maasmechelen, dobrze znającej lokalne struktury przestępcze i specyfikę regionu przygranicznego. Organy ścigania koncentrują się obecnie na ustaleniu pełnego zakresu działalności grupy, identyfikacji wszystkich ofiar oraz zatrzymaniu czwartego podejrzanego. Zabezpieczone podczas przeszukań materiały i substancje zostaną szczegółowo przeanalizowane, co może pomóc w odtworzeniu skali i charakteru procederu.
Sprawa ta ponownie przypomina o powadze problemu handlu ludźmi w Belgii – kraju położonym na ważnych szlakach tranzytowych Europy Zachodniej. Limburgia, granicząca z Niderlandami i Niemcami, od lat pozostaje regionem szczególnie narażonym na działalność międzynarodowych grup przestępczych zajmujących się tym procederem.