W Centrum Ochrony Przyrody w Opglabbeek w prowincji Limburgia w miniony weekend odnotowano pięć zgłoszeń dotyczących ptaków prawdopodobnie zakażonych ptasią grypą. Żuraw odebrany w środę został już pozytywnie przetestowany na obecność wirusa, co potwierdza rozprzestrzenianie się wysoce zjadliwej odmiany choroby w regionie. Federalna Agencja ds. Bezpieczeństwa Żywności (FAVV) apeluje do mieszkańców Belgii o zachowanie szczególnej ostrożności i unikanie kontaktu z chorymi lub martwymi ptakami. Sytuacja budzi niepokój zwłaszcza w kontekście trwającej migracji ptaków, która zwiększa ryzyko dalszego szerzenia się patogenu.
Potwierdzony przypadek i rosnąca liczba zgłoszeń
Żuraw odebrany w zeszłym tygodniu przez Centrum Ochrony Przyrody w Oudsbergen rzeczywiście okazał się nosicielem wirusa ptasiej grypy, co potwierdziły badania laboratoryjne. Ptak w międzyczasie padł. To pierwszy oficjalnie potwierdzony przypadek w bieżącym sezonie epidemicznym w Limburgii, choć specjaliści obawiają się, że to dopiero początek.
„W ciągu ostatnich dni otrzymaliśmy jeszcze więcej zgłoszeń” – informuje Frederik Thoelen z Centrum Ochrony Przyrody. „Dwa z tych zwierząt musieliśmy już poddać eutanazji. Wysłaliśmy próbki do laboratorium, ale na podstawie objawów podejrzewamy, że one również były zakażone ptasią grypą.”
Centrum odnotowało pięć zgłoszeń tylko w miniony weekend, co stanowi wyraźny wzrost w porównaniu z poprzednimi tygodniami. Także FAVV potwierdza zwiększoną liczbę zgłoszeń, co sugeruje nasilenie się epidemii w regionie.
Rola migracji ptaków w rozprzestrzenianiu wirusa
Zdaniem Thoelena zbieżność przypadków z jesienną migracją nie jest przypadkowa. „Trwa właśnie migracja ptaków, w wyniku której wiele z nich gromadzi się w jednym miejscu. Obawiamy się, że liczby jeszcze wzrosną” – ostrzega ekspert.
Jesienne wędrówki ptactwa wodnego i innych gatunków migrujących tworzą idealne warunki do transmisji wirusa. Ptaki z różnych populacji spotykają się na trasach przelotowych i w miejscach odpoczynku, co sprzyja przenoszeniu się patogenu. Limburgia, z licznymi akwenami i terenami wiejskimi, stanowi naturalne miejsce postojowe dla wielu gatunków.
Wysoce zjadliwa ptasia grypa to choroba wirusowa dotykająca niemal wszystkie gatunki ptaków – zarówno drobiu, jak i dzikiego ptactwa. W Belgii krąży obecnie wariant wysokopatogenny, charakteryzujący się dużą zakaźnością i wysoką śmiertelnością wśród zwierząt.
Zagrożenie dla drobiu i innych zwierząt domowych
Choć nie obowiązuje jeszcze nakaz trzymania drobiu w zamknięciu, FAVV zaleca wzmocnienie środków ostrożności. „Zadbaj o to, aby twoje kury, kaczki lub inne ptaki otrzymywały pożywienie i wodę w pomieszczeniach lub w miejscu osłoniętym. Rozsądne jest przykrycie wybiegu siatką, aby dzikie ptaki nie mogły się do niego dostać” – wyjaśnia rzeczniczka FAVV Hélène Bonte.
Środki te mają ograniczyć kontakt między drobiem domowym a dzikimi ptakami, które mogą przenosić wirusa. Do zakażeń najczęściej dochodzi poprzez kontakt pośredni – wspólne źródła wody, pożywienia lub odchody zakażonych ptaków.
W wyjątkowych przypadkach wirusem mogą zakazić się również ssaki. „Znane są sytuacje, gdy ptasia grypa przeskoczyła na ssaki, choć prawdopodobieństwo jest niewielkie” – mówi Thoelen. „Mimo to działamy bardzo ostrożnie. Odbierając chore ptaki, nosimy kombinezony ochronne i natychmiast umieszczamy je w kwarantannie.”
Ostrożność ta ma znaczenie, zwłaszcza że w ostatnich latach w innych krajach odnotowano przypadki zakażeń u kotów, psów, lisów, a nawet zwierząt gospodarskich. Choć są to sytuacje rzadkie, każdy taki przypadek budzi niepokój z uwagi na potencjalne ryzyko dla zdrowia publicznego.
Rozpoznawanie objawów choroby
Hélène Bonte z FAVV przedstawiła typowe objawy, które powinny zaniepokoić hodowców i obserwatorów przyrody. „Chore ptaki często są apatyczne, przestają składać jaja, mają trudności z lataniem i czasami wykazują niebieskawe zabarwienie skóry nad oczami. Oczy mogą też łzawić i puchnąć” – tłumaczy rzeczniczka.
Do objawów należą także skręcenie karku, zaburzenia neurologiczne, osłabienie, biegunka oraz nagła śmierć bez wcześniejszych symptomów. U drobiu domowego można zauważyć spadek produkcji jaj, brak apetytu oraz gromadzenie się ptaków w jednym miejscu.
„Kto zauważy takie objawy u swoich zwierząt, powinien jak najszybciej skontaktować się z weterynarzem” – dodaje Bonte. Szybka reakcja ma kluczowe znaczenie dla powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa.
Procedury postępowania z podejrzanymi przypadkami
Centrum Ochrony Przyrody zmieniło swoje procedury w związku z epidemią. „Zwykle prosimy, by chore zwierzęta były przynoszone bezpośrednio do nas, ale teraz mówimy odwrotnie” – wyjaśnia Thoelen. „Sami jeździmy po zwierzęta i prosimy ludzi, aby ich nie dotykali.”
To ważna zmiana dla bezpieczeństwa publicznego. Unikanie kontaktu z potencjalnie zakażonymi ptakami zmniejsza ryzyko przeniesienia wirusa na ludzi i inne zwierzęta.
FAVV podkreśla te same zasady. „Kto podczas spaceru zobaczy chorego lub martwego ptaka, powinien go zostawić w spokoju. Należy też trzymać psy na smyczy, aby nie mogły obwąchiwać ani zjadać padliny” – ostrzega Bonte.
Padłe ptaki stanowią szczególne zagrożenie, gdyż wysoki poziom wirusa w tkankach może prowadzić do zakażeń pośrednich – zwłaszcza przez kontakt zwierząt domowych ze zwłokami.
Kanały zgłaszania i współpraca instytucjonalna
Podejrzane przypadki ptasiej grypy można zgłaszać pod bezpłatnym numerem infolinii 0800/99 777, obsługiwanym przez służby weterynaryjne. Ten centralny punkt kontaktowy umożliwia szybką koordynację działań i fachową ocenę sytuacji.
Współpraca między Centrum Ochrony Przyrody, FAVV, weterynarzami i społecznością lokalną stanowi kluczowy element strategii zwalczania epidemii. Szybkie zgłaszanie przypadków i odpowiednie działania terenowe pozwalają ograniczyć skalę rozprzestrzeniania się choroby.
Szerszy kontekst epidemiologiczny
Sytuacja w Limburgii wpisuje się w szerszy, europejski trend sezonowych nawrotów ptasiej grypy, która w ostatnich latach stała się chorobą endemiczną w populacjach dzikich i hodowlanych ptaków. Wirus typu H5N1 i pokrewne szczepy potrafią utrzymywać się przez cały rok w środowisku, a szczególnie aktywne stają się w okresach migracyjnych.
Dla Belgii, położonej na trasach ważnych szlaków migracyjnych łączących północne tereny lęgowe z zimowiskami w Afryce i południowej Europie, ptasia grypa stanowi cykliczne wyzwanie. Doświadczenia z poprzednich sezonów pokazują, że wczesne wykrycie przypadków i szybkie działania prewencyjne pozwalają skutecznie ograniczać skalę epidemii.
Władze weterynaryjne monitorują sytuację i są przygotowane do wprowadzenia dodatkowych środków, jeśli liczba przypadków będzie nadal rosła. W grę wchodzi m.in. nakaz trzymania drobiu w pomieszczeniach, wzmocnienie nadzoru epidemiologicznego oraz intensyfikacja kampanii informacyjnych skierowanych do hodowców i mieszkańców regionu.