W nocy z piątku na sobotę w Sint-Gillis-Waas (prowincja Oost-Vlaanderen) doszło do niecodziennego zdarzenia, gdy 36-letni mężczyzna celowo wjechał samochodem w budynek lokalnego komisariatu policji. Sprawca uderzył w obiekt aż czterokrotnie, powodując poważne zniszczenia w budynku głównym i w kompleksie garażowym. Motyw jego działania pozostaje niejasny, wiadomo jednak, że był pod wpływem alkoholu. Posterunek zostanie zamknięty na kilka dni, a mieszkańcy będą kierowani do komisariatów w sąsiednich gminach.
Przebieg nocnego ataku
Do zdarzenia doszło około godziny 1:00 w nocy. Kierowca, jadąc w stronę komisariatu, wyrwał z ziemi drewniany słup, po czym dwukrotnie z impetem uderzył w główne wejście posterunku. W wyniku kolizji wypadła przednia szyba pojazdu, a strefa wejściowa budynku została doszczętnie zniszczona.
Świadkami zdarzenia byli klienci pobliskiej kawiarni, którzy obserwowali wszystko z tarasu. Po dwóch uderzeniach w drzwi wejściowe sprawca cofnął samochód i skierował go w stronę bramy garażowej. Tam również dwukrotnie wjechał w metalową konstrukcję, w której przechowywano pojazdy służbowe i prywatne auta mieszkańców pobliskich apartamentów.
Skala zniszczeń
Zniszczenia są rozległe. „Hol wejściowy został poważnie uszkodzony, a w garażu sprawca staranował trzy samochody, w tym jeden należący do naszej policji dzielnicowej” – poinformował burmistrz Koen Daniëls (N-VA). „Wgnieciona została też ściana, a brama nadaje się wyłącznie do wymiany”.
Uszkodzenia obejmują nie tylko elewację, lecz także elementy konstrukcyjne budynku. Konieczna będzie szczegółowa ocena stanu technicznego fundamentów i ścian nośnych. Straty obejmują również zniszczony pojazd służbowy, co dodatkowo osłabia i tak ograniczone zasoby lokalnej jednostki policji.
Zatrzymanie sprawcy i śledztwo
Mężczyzna został zatrzymany na miejscu zdarzenia. Ze względu na rozległe uszkodzenia pojazdu po czterokrotnym taranowaniu nie był w stanie uciec. Badanie alkomatem wykazało, że prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Motyw jego zachowania pozostaje nieznany. W niedzielę ma zostać doprowadzony przed sędziego śledczego, który zdecyduje o jego dalszym losie. Prokuratura zapowiada, że kluczowym elementem śledztwa będzie ustalenie, czy działał impulsywnie, czy też zaplanował atak.
Konsekwencje dla mieszkańców
Posterunek w Sint-Gillis-Waas pozostanie zamknięty przez najbliższe dni. „Mieszkańcy mogą zgłaszać się do komisariatów w Stekene lub Beveren” – poinformował burmistrz Daniëls. To rozwiązanie tymczasowe, które oznacza dodatkowe utrudnienia dla mieszkańców oraz większe obciążenie dla sąsiednich jednostek policji.
Wnioski dla bezpieczeństwa publicznego
Choć zdarzenie jest wyjątkowe, wywołało dyskusję o bezpieczeństwie budynków służb publicznych i o konsekwencjach prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu. Atak na posterunek stanowi poważne naruszenie porządku publicznego i zagrożenie dla funkcjonariuszy oraz osób postronnych.
Lokalne władze będą musiały nie tylko sfinansować naprawy zniszczonego obiektu, ale także rozważyć wprowadzenie dodatkowych zabezpieczeń. Koszty odbudowy – obejmujące naprawę holu, wymianę bramy, remont ścian oraz zakup nowego pojazdu – będą znaczne i obciążą budżet gminy.
Dla mieszkańców Sint-Gillis-Waas, w tym licznych polskich rezydentów, zdarzenie to stanowi przypomnienie, jak niebezpieczne skutki może mieć jazda pod wpływem alkoholu. Śledztwo w sprawie i ustalenie motywów sprawcy będą uważnie obserwowane przez lokalną społeczność.