Sędzia śledczy w Brukseli zdecydował w tym tygodniu o tymczasowym aresztowaniu dwóch osób podejrzanych o handel ludźmi i wyzysk pracowników zatrudnionych przy sprzątaniu w sieciach restauracji szybkiej obsługi. Informację o zatrzymaniach przekazała w piątek prokuratura pracy okręgu Hal-Vilvoorde. Zatrzymani mieli pełnić kluczowe funkcje w zarządzie firm sprzątających współpracujących z popularnymi sieciami fast food działającymi na terenie Belgii.
Sprawa ma charakter systemowy i wykracza poza pojedyncze przypadki nieprawidłowego zatrudnienia. Według prokuratury pracy podejrzane przedsiębiorstwa sprzątające wraz z ich kadrą kierowniczą w sposób zorganizowany wykorzystywały do pracy osoby przebywające w Belgii nielegalnie lub posługujące się fałszywymi dokumentami. Tego rodzaju praktyki pozwalały firmom znacząco obniżać koszty zatrudnienia, jednocześnie wykorzystując bezbronność osób pozbawionych legalnego statusu pobytowego, które nie miały możliwości dochodzenia swoich praw.
Skoordynowana akcja kontrolna w kilku prowincjach
Śledztwo prowadzone jest przez prokuraturę pracy Hal-Vilvoorde we współpracy z sędzią śledczym. W jego ramach w październiku br. przeprowadzono ukierunkowane kontrole z udziałem Krajowego Urzędu Zabezpieczeń Społecznych (ONSS) oraz federalnej policji kryminalnej.
Działania objęły liczne restauracje zlokalizowane w różnych prowincjach Belgii. Ich szeroki zakres wskazuje, że nieprawidłowości miały charakter strukturalny i dotyczyły wielu placówek gastronomicznych w różnych regionach kraju. Podczas inspekcji stwierdzono liczne naruszenia przepisów prawa pracy i prawa pobytowego.
Kontekst zjawiska nielegalnego zatrudnienia w Belgii
Sektor sprzątania od lat należy do najbardziej narażonych na nadużycia w zakresie zatrudnienia, zwłaszcza w odniesieniu do osób znajdujących się w trudnej sytuacji prawnej. Branża ta cechuje się wysoką presją cenową, co skłania część przedsiębiorców do sięgania po nielegalne metody redukcji kosztów. Zatrudnianie osób bez ważnych dokumentów pobytowych lub z podrobionymi papierami jest jednym z najpoważniejszych naruszeń, obejmującym aspekty prawa pracy, migracyjnego i karnego.
W przypadku restauracji sieciowych usługi sprzątania są zwykle zlecane firmom zewnętrznym. Taki system outsourcingu, choć powszechny i zgodny z prawem, może sprzyjać nadużyciom, zwłaszcza gdy główny zleceniodawca nie kontroluje praktyk swoich podwykonawców. Osoby zatrudniane nielegalnie są pozbawione ochrony socjalnej, nie są za nie odprowadzane składki, a ich wynagrodzenie często znacznie odbiega od minimalnych stawek przewidzianych w belgijskim prawie.
Postępowanie prowadzone przez prokuraturę pracy Hal-Vilvoorde może być elementem szerszej strategii walki z nielegalnym zatrudnieniem i wyzyskiem pracowników w Belgii. Zarówno władze federalne, jak i regionalne regularnie podkreślają potrzebę intensyfikacji kontroli w sektorach szczególnie podatnych na tego typu nadużycia – obok sprzątania należą do nich również budownictwo, gastronomia i opieka nad osobami starszymi.